poza zadowoleniem z tego co sie działo
wypada jednak wspomnieć o tej przyziemności
wiec troche sie powtarzam z innego posta ale tu jest odpowiednie miejsce
* kupiłem 22 bilety w zestawie 20+
(bo po primo - ci z karnetami zdarza sie ze nie wchodzą na filmy- a gdybym przyjechał specjalnie na dany film, wydał 2 stówy na karnet i nie wszedł - to chyba bym puścił kino z dymem. serio!
bo po drugie primo - mając karnety stoi sie w dramatycznych kolejkach do czytnikow na poczatku wpuszczania i miejsca dostaje sie kiepskie. tak mi sie jakos widzi)
* i bilety na trzy imprezy w namiocie (SO, lata 70-te i Masala) i dobrze ponad 3 stówy nie moje.
szczerze - drogo. nawet jak dla pracującego faceta. drogo.
Zniżki na imprezy tylko dla włascicieli karnetów i brak znizek dla tych z kartami 10+ i 20+ uważam za skandal
zupełnie serio
serio i z przykrością