Meredith Monk - do Romana G.

[eddiepolo]

Panie Romanie,
serdecznie dziękuję za wczorajszy koncert Meredith Monk. Gdyby nie Pan i Festiwal nie było by jej wczoraj w cieszyńskim kosciele, nie byłoby tam mnie...Pewnie nigdy bym nie usłyszał i zobaczył takiego wspaniałego koncertu... Ci co byli, wiedzą o czym piszę, dla tych co nie mieli szczęścia powiem krótko - REWELACJA!!...

[Roman Gutek]

eddiepolo: cieszę się bardzo, ze koncert Ci się podobał. Ja też jestem po urokiem głosu i osobowości Pani Monk...Pozdrawiam. Roman Gutek

[cze67]

Koncert był rzeczywiście wspaniały. To co robi z głosem pani Meredith i jej przyjaciele to jest coś wspaniałego. Ja też dziękuję.

[indygo]

Monk byla niesamowita!Ale mówienie o wielkosci jej muzyki staje sie jakieś glupie i niewystarczajace(?). To cos niedoopisania. nie wiem jakie okreslenie bardziej pasuje. Chyba żadne. Do niczego nie da się porównać, ani nijak opisać. W każdym razie jestem pod wielkim wrażeniem!!! Dziękuje Panu Romanowi Gutkowi, a także Panu Wojtkowi, który wspanialomyślnie oddal bilet na hyde parku! Dziękuję!!!

[Gość]

podpisuję się pod tym, ze było niesamowicie i niecodziennie. wręcz uroczyście.
chociaż przyznaję, ze po projekcji filmów krótkometrażowych i kawałku Querry wyszłyśmy... i jakos tak niezbyt entuzjastycznie sie nastawiłam. jednak zaskoczenie koncertwm było bardzo miłe i pomimo orygnalności przedziwnie dotarło do mojej "zwykłej" duszy

moje wyrazy szacunku dla gustu i "oka" Pana Romana