Cannes 2011

Festiwale, przeglądy, retrospektywy. Zapowiedzi. Wasze wrażenia.
Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 5 kwi 11, 14:32

Załączniki
75728-01.jpg

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 5 kwi 11, 15:15

Bardzo dobry!
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
waszkas
 
Posty: 162
Na forum od:
15 lip 10, 17:13

Post 5 kwi 11, 20:20

Mi też się podoba
"Jest duża różnica między robieniem czegoś dobrze a robieniem czegoś naprawdę twórczo"

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 5 kwi 11, 20:28

Czyli można zrobić plakat festiwalu bez logo sponsorów.

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 6 kwi 11, 8:18

chinaski: canneński festiwal, w większości, finansowany jest z publicznych pieniędzy (CNC i ministerstwo kultury). Oczywiśie są też sponsorzy, ale oni postrzegają swoja rolę w trochę inny sposób niż polskie firmy. My też dożyjemy takich czasów, ale potrzeba jeszcze chwilę.

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 6 kwi 11, 11:28

Zapowiedzi jeszcze fajniejsze.

Avatar użytkownika
waszkas
 
Posty: 162
Na forum od:
15 lip 10, 17:13

Post 14 kwi 11, 12:32

OPENER
"Midnight in Paris," Woody Allen

COMPETITION
"Drive," Nicolas Winding Refn
"Footnote," Josef Cedar
"Hanezu no Tsuki," Naomi Kawase
"Hara-kiri: Death of a Samurai," Takashi Miike
"The Kid With a Bike," Jean-Pierre and Luc Dardenne
"L'apollonide (Souvenirs de la maison close)," Bertrand Bonello
"Le Havre," Aki Kaurismaki
"Once Upon a Time in Anatolia," Nuri Bilge Ceylan
"Melancholia," Lars von Trier
"Michael," Markus Schleinzer
"Pater," Alain Cavalier
"Polisse," Maiwenn
"The Skin That I Inhabit," Pedro Almodovar
"Sleeping Beauty," Julia Leigh
"La Source des femmes," Radu Mihaileanu
"This Must Be the Place," Paolo Sorrentino
"The Tree of Life," Terrence Malick
"We Have a Pope," Nanni Moretti
"We Need to Talk About Kevin," Lynne Ramsay

UN CERTAIN REGARD
"Arirang," Kim Ki-duk
"Bonsai," Cristian Jimenez
"The Day He Arrives," South Korea, Hong Sang-soo
"Et maintenant on va ou?," Nadine Labaki
"Halt auf freier Strecke," Germany, Andreas Dresen
"Hors Satan," Bruno Dumont
"The Hunter," Bakur Bakuradze
"Les Neiges du Kilimandjaro," Robert Guediguian
"L'exercisce de l'etat," Pierre Schoeller
"Loverboy," Catalin Mitulescu
"Martha Marcy May Marlene," Sean Durkin
"Miss Bala," Gerardo Naranjo
"Restless," U.S., Gus Van Sant (opener)
"Oslo, August 31st," Joachim Trier
"Skoonheid," Oliver Hermanus
"Tatsumi," Singapore, Eric Khoo
"Trabalhar cansa," Juliana Rojas, Marco Dutra
"Toomelah," Ivan Sen
"The Yellow Sea," South Korea, Na Hong-jin

OUT OF COMPETITION
"The Beaver," U.S., Jodie Foster
"The Artist," Michel Hazanavicius
"The Conquest," Xavier Durringer
"Pirates of the Caribbean: On Stranger Tides," Rob Marshall

MIDNIGHT SCREENINGS
"Wu Xia," Peter Chan Ho-sun
"Dias de gracia," Everardo Gout

SPECIAL SCREENINGS
"Labrador," Frederikke Aspock
"Le maitre des forges de l'enfer," Rithy Panh
"Michel Petrucciani," Michael Radford
"Tous au Larzac," Christian Rouaud
"Jest duża różnica między robieniem czegoś dobrze a robieniem czegoś naprawdę twórczo"

Tomek
 
Posty: 307
Na forum od:
11 maja 10, 13:37

Post 14 kwi 11, 14:45

I za kazdym razem zastanawiam sie ile w tych wielkich nazwiskach zakwalifikowanych do konkursu glownego jest polityki a ile rzeczywiscie dobrego kina. Nie bede juz nawet przywoływał "Antychrysta", dam jeszcze jedna szanse Von Trierowi ;-)

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 15 kwi 11, 5:50

A mnie ciekawi, czy ten nowy film Dumonta znajdzie się w Naszej retrospektywie?

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 15 kwi 11, 8:35

Fajnie by było, ale w newsletterze o retrospektywie nie było o tym ani słowa:(

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 15 kwi 11, 9:25

Dumont poza konkursem. Chyba już go tam nie lubią.

Zabrakło Reygadasa, Seidla i Lanthimosa.

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 15 kwi 11, 9:56

Ale wydaje mi się, że akurat Dumont pasuje do tej sekcji dość dobrze.

Z anonsowanych tytułów, które mogłyby pojawić się w Cannes, mi brakuje oprócz Lanthimosa jeszcze Mii Hansen- Løve, Mendozy, Kassovitza i jakiegoś Rosjanina (Sokurowa lub Zwiagincewa).

Tomek
 
Posty: 307
Na forum od:
11 maja 10, 13:37

Post 15 kwi 11, 12:37

Pytanie do znawców: Jesli film nie zakwalifikował sie do konkursu np. w Cannes, to czy moze (teoretycznie i w praktyce) starac sie o wejscie do konkursu innego festiwalu klasy A ? Tak sobie pomyslalem odnosnie Zwiagincewa, jego 2 poprzednie filmy byly swietne i bardzo mi szkoda braku tego filmu w Cannes. Czy jest szansa ze moze sie pojawic w Wenecji albo Toronto ?

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 15 kwi 11, 12:59

Z tego, co wiem - mogą. Tak było chociażby z "Mr. Nobody" - film, odrzucony przez selekcjonerów Cannes, pojawił się w konkursie weneckim. Poza tym nie wiadomo, czy Zwiagincew nie zainteresował Thierry'ego Fremaux, w co wątpię, czy też reżyser po prostu się nie wyrobił.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 15 kwi 11, 13:20

Ja ogólnie bym się spodziewał, że z połowa (a może i wszystkie) z filmów, o których pisze ayya, anonsowanych przed Cannes, które się jednak tam nie pojawią, to takie, których reżyserzy się poprostu nie wyrobili i teraz będą mierzyć w Wenecję.

Tomek
 
Posty: 307
Na forum od:
11 maja 10, 13:37

Post 15 kwi 11, 14:48

Ale z tego co pamietam (byl chyba nawet news na stronie glownej ENH) ze te filmy byly zgloszone. Jesli tak, to znaczy ze rezyserzy zdazyli.

W jaki sposob kwalifikuje sie filmy do Un Certain Regard ? Czy sposrod filmow pominietych w konkursie ? Jesli tak to dlaczego zabraklo tam np. Zwiagincewa ? To by przemawialo za tym ze jednak z filmem nie zdazyl.

BTW, Ponoc trwaja zdjecia do najnowszego filmu Haneke pt. "Love". Film ten powinien znalezc sie w Wenecji.

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 15 kwi 11, 15:04

Wiadomo, że wszystkie filmy świata nie wejdą do tego konkursu. Jak nie Cannes, to pokażą je gdzieś indziej.

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 21 kwi 11, 12:07

Do jury dołączyli Uma Thurman i Jude Law. :)

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 21 kwi 11, 17:57

Konkurs główny Quinzaine des Réalisateurs:

"Apres le sud", reż. Jean-Jacques Jauffret
"Atmen", reż. Karl Markovics
"Blue Bird", reż. Gust Van den Berghe
"Busong", reż. Auraeus Solito
"Chatrak", reż. Vimukthi Jayasundara
"Code Blue", reż. Urszula Antoniak
"Corpo celeste", reż. Alice Rohrwacher
"Eldfjall", reż. Rúnar Rúnarsson
"En Ville", reż. Bertrand Schefer i Valérie Mréjen
"Impardonnables", reż. André Téchiné
"Jeanne captive", reż. Philippe Ramos
"La Fée", reż. Dominique Abel, Bruno Romy i Fiona Gordon
"La Fin du silence", reż. Roland Edzard
"Les Géants", reż. Bouli Lanners
"O Abismo prateado", reż. Karim Ainouz
"Play", reż. Ruben Östlund
"Porfirio", reż. Alejandro Landes
"Return", reż. Liza Johnson
"Sur la planche", reż. Leila Kilani
"The Island", reż. Kamen Kalev
"The Other Side Of Sleep", reż. Rebecca Daly

Jest kilkoro naszych znajomych ;-)

Avatar użytkownika
waszkas
 
Posty: 162
Na forum od:
15 lip 10, 17:13

Post 1 maja 11, 20:35

Ciekaw jestem bardzo nowego filmu Kim Ki-Duka, tym bardziej, że nie będzie to fabuła a dokument.
Zwiastun w linku poniżej
http://www.youtube.com/watch?v=rSN3p9uW ... r_embedded
Intrygujące.
"Jest duża różnica między robieniem czegoś dobrze a robieniem czegoś naprawdę twórczo"

Avatar użytkownika
waszkas
 
Posty: 162
Na forum od:
15 lip 10, 17:13

Post 4 maja 11, 21:04

"W Cannes swój najnowszy film pokaże Andriej Zwiagincew , autor słynnego "Powrotu". Jego "Elena" zostanie pokazana za zakończenie sekcji Un Certain Regard."
"Jest duża różnica między robieniem czegoś dobrze a robieniem czegoś naprawdę twórczo"

Tomek
 
Posty: 307
Na forum od:
11 maja 10, 13:37

Post 19 maja 11, 5:46

Nie wiem jak Wy ale ja szczegolnie czekam na nowe filmy Dardenne i Von Triera. O filmie braci pisał juz Sobolewski na swoim blogu wyglaszajac pozytywna opinie, natomiast wczoraj wieczorem na tym samym blogu pojawił się wpis Felisa o filmie "Melancholia" naywajac ten film "najwiekszym objawieniem Cannes". Złota Palma ?

http://cannes2011.blox.pl/2011/05/Rewel ... Trier.html

A pozniej na konferencji prasowej padły wypowiedzi o nazizmie za ktore musiał rezyser przepraszac: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... swego.html

Tomek
 
Posty: 307
Na forum od:
11 maja 10, 13:37

Post 19 maja 11, 12:45

No to mamy skandal w Cannes, bo organizatorzy uznali go na persona non grata:

"Organizatorzy festiwalu napisali w oświadczeniu: "Festiwal w Cannes jest dla wielu artystów z całego świata forum, na którym mogą pokazać swoją pracę i bronić wolności twórczej. Żałujemy, że festiwal stał się forum dla Larsa Von Trier do wyrażania komentarzy, które są nie do zaakceptowania. Są również sprzeczne z ideami humanizmu, które są duchem festiwalu. Stanowczo potępiamy takie komentarze i ogłaszamy Larsa Von Triera persona non grata na festiwalu. Natychmiast". (gazeta.pl)

Najlepiej by bylo gdyby sie mogl wypowiedziec ktos, kto na tej konferencji prasowej był. Bo z tego co przeczytalem, to nie wynika, ze popiera Hitlera i propoguje faszyzm co byloby naruszeniem prawa i go dyswalifikowało. To byla trochę dziwna wypowiedz (nie do konca ja rozumiem, chyba Von Trier sie trochę zaplątał), niepotrzebna, nieprzemyslana ale zeby od razu skandaliczna ? No i co teraz oznacza ? Czy wykluczono go z rywalizacji o złotą palmę ?

Avatar użytkownika
waszkas
 
Posty: 162
Na forum od:
15 lip 10, 17:13

Post 19 maja 11, 13:34

Jednak jego film nadal może walczyć o Złotą Palmę festiwalu filmowego w Cannes mimo uznania duńskiego reżysera za "osobę niepożądaną" - poinformowała agencja AFP, powołując się na dyrekcję festiwalu.
"Jest duża różnica między robieniem czegoś dobrze a robieniem czegoś naprawdę twórczo"

Avatar użytkownika
waszkas
 
Posty: 162
Na forum od:
15 lip 10, 17:13

Post 19 maja 11, 13:37

Do obejrzenia
http://www.filmweb.pl/video/wideo_relac ... a%22-24989

Ciężko stwierdzić o co mu chodziło :)
"Jest duża różnica między robieniem czegoś dobrze a robieniem czegoś naprawdę twórczo"

turu
 

Post 19 maja 11, 15:18

no to sie doigrał, dobrze, że film nie został zdjęty z festiwalu, już bez larsa w cannes

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 19 maja 11, 17:41

Po obejrzeniu tego kawałka konferencji mam wyłącznie wrażenie, że von Trier zrobił z siebie idiotę (dodam, że ja rozumiem, o co mu chodziło - o żart z gatunku "Pan mówi Niemiec, ja myślę nazista. Czyli jestem nazistą? O mój Boże!" - żart nie wyszedł, bo ludziom z miernym poczuciem humoru żarty zwykle nie wychodzą), ale organizatorzy, wyrzucając go za to z festiwalu (w imię jakiejś chorej i bezmyślnej politycznej poprawności), zrobili z siebie dużo większych większych idiotów.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 19 maja 11, 18:00

Słuchałem nie tylko tej wypowiedzi, ale całego wywiadu i odnioslem wrażenie, że problem polega na tym, że Lars von Trier poslugiwał się jęzkiem angielskim, a nie ojczystym, przez co trudno niuansować wypowiedzi. Szkoda, że ten jezyk się tak pleni, może i Lars rozmawia płynnie po angielski, ale do tworzenia poezji, wyrażania skomplikowanych konstrukcji myślowych, jakie sa typowe dla artystów, to może nie wystarczać. I na koniec John Lennon też przepraszał, bo go poniosło (Jesteśmy popuraniejsi od Jezusa) choć nigdy nie rozumiał dlaczego.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 19 maja 11, 18:19

Pewnie masz rację. Dodam jeszcze, że von Trier może nawet być w stanie wyrażać skomplikowane konstrukcje myślowe po angielsku, ale niekoniecznie w czasie rzeczywistym, na konferencji, gdzie do wyrażenia precyzyjnie myśli jest niewiele czasu, i wskazane jest, żeby po angielsku nie tylko mówić, ale myśleć.

Tomek
 
Posty: 307
Na forum od:
11 maja 10, 13:37

Post 20 maja 11, 6:20

Podobno zeby zartować w obcym jezyku, należy ten język znać do perfekcji. Moze w tym wlasnie problem, do tego specyficzna osobowosc Larsa no i mamy niepotrzebny skandal. Szkoda, bo film ponoć dobry a bedzie zapamietany jako film "o Hitlerze". Watpie tez by przyznano mu jakas nagrode, podejrzewam ze wybiora cos bezpieczniejszego. Mam nadzieje na jakas niespodzianke w stylu "4 miesiace, 3 tygodnie i 2 dni", ale nie znam filmow konkursowych wiec nie wiem czy jest na to w ogole jakkolwiek szansa.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 20 maja 11, 11:15

A ja mam nadzieję, że, jeśli jest tylko tego wart, jakąś nagrodę jury mu przyzna, i czekam na reakcję mediów z gatunku "czy Robert De Niro też popiera Hitlera?". W ogóle, jak czytam reakcje różnych instytucji, dystrybutorów etc., to część z nich jest rozsądna, a część (spora) bije na głowę wypowiedź von Triera swoją głupotą, i chciałbym, żeby jury zwróciło choć na moment wszystkim uwagę, że w Cannes ma chodzić o filmy, a nie o to, co głupiego ktoś powiedział. Choć oczywiście wolałbym, żeby cała sytuacja nie miała miejsca, bo ona ośmiesza przede wszystkim festiwal.

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 22 maja 11, 19:05

Terrence Malick... Brad Pitt, Sean Penn...

Ech :(

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 22 maja 11, 19:07

Nagrody:
Złota palma: The Tree of Life (Terrence Malick)
Grand prix jury: Le gamin au velo (Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne), Bir Zamanlar Anadolu'da (Nuri Bilge Ceylan)
Najlepsza reżyseria: Nicolas Winding Refn, Drive
Najlepszy aktor: Jean Dujardin, L'artiste (Michel Haznevicius)
Najlepsza aktorka: Kirsten Dunst, Melancholia (Lars von Trier)
Najlepszy scenariusz: Joseph Cedar, Hearat Shulayim (Joseph Cedar)
Nagroda jury: Polisse (Maiwenn)
FIPRESCI: Le Havre (Aki Kaurismaki)

Z Malicka ja też się nie cieszę, ale z Ceylana i Dardenne'ów już jak najbardziej. Z nagrody dla Melancholii też, choć to dla Kirsten Dunst. Mam też nadzieję, że przynajmniej niektóre filmy z Cannes trafią na nasz festiwal (np. Ceylan, Antoniak, Kawase, Dardenne'owie, choć ci ostatni wierzę że będą w dystrybucji, podobnie jak Kaurismaki).

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 22 maja 11, 19:22

Z nagród dla Dardenne'ów i Ceylana również bardzo się cieszę, ale Złota Palma i nagroda za reżyserię załamały... Po cichu liczyłem, że będzie mała powtórka z 2010 i nagrodzą Naomi Kawase (co najmniej Nagrodą Jury), ale cóż, Robert de Niro i Jude Law to jednak nie Tim Burton.
Ech, Kaurismaki i Moretti też bez regulaminowych nagród (mimo świetnych komentarzy, recenzji). Dobrze, że chociaż FIPRESCI wyróżniło Akiego.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 22 maja 11, 19:40

No cóż. Nagroda dla Refna lub Malicka, tudzież Seana Penna za film Sorrentino niespecjalnie by mnie ucieszyły (ten ostatni nagrody nie dostał, na szczęście), ale spodziewałem się, że takowe będą. Szkoda tylko, że aż dwie, i to te z najwyższej półki, w dodatku kosztem świetnie przyjętych filmów (do nich bym jeszcze dorzucił "We need to talk about Kevin" Lynne Ramsey), które w dodatku tych nagród bardziej potrzebują (w sensie promocyjnym).

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 22 maja 11, 19:46

No przecież wiadomo było, że w tym roku nagradzane będzie kino amerykańskie. Żadnego z wyróżnionych filmów nie widziałam, ale bardzo bym chciała zobaczyć wszystkie.

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 22 maja 11, 19:58

Roman Gutek był dziś gościem Trójkowo Filmowo w PR3 i mówił o festiwalu w Cannes, Melancholii von Triera i nie tylko... Całość do posłuchania >>>

ayya napisał(a):No przecież wiadomo było, że w tym roku nagradzane będzie kino amerykańskie.

Roman Gutek stawiał na Le Havre Kaurismakiego. Uwaga: ten film został zakupiony przez Gutek Film (taka informacja pada w 10'25'' :) )

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 22 maja 11, 20:12

Querelle napisał(a):Roman Gutek stawiał na Le Havre Kaurismakiego. Uwaga: ten film został zakupiony przez Gutek Film (taka informacja pada w 10'25'' :) )

Super! Nie tylko ze względu na to, że będzie w dystrybucji, ale też, że Gutek Film = dystrybucja na taśmie filmowej, a nie różnych wyrobach blue-ray-podobnych.

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 22 maja 11, 20:18

Wielu komentatorów mówiło, że po roku ubiegłym teraz Cannes pochylić się ma nad kinem bardziej przystępnym, za które uchodzi kino amerykańskie i tak też się w sumie stało:

Palme d’Or: The Tree of Life, Terrence Malick, USA
Best Director: Nicolas Winding Refn for Drive, USA
Grand Prize & SACD Prize: Take Shelter by Jeff Nichols, USA (Critics' Week)
+ nagrodę dostała amerykańska aktorka

osobiście w Un Certain Regard wyróżnione filmy wydają mi się dużo ciekawsze niż nagrodzone tytuły z konkursu głównego

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 22 maja 11, 20:37

Chyba raczej mówiło, że dobrze by było, gdyby się pochyliło. Wybór takiego, a nie innego przewodniczącego jury był chyba bardzo przemyślany pod kątem tego, o czym piszesz. W dodatku, w konkursie poza Kawase żadnych innych egzotycznych filmów nie było (w ubiegłym roku oprócz Weerasethakula mieliśmy też chociażby Harouna z Czadu z bardzo udanym A Screaming Man - wyróżnionym Nagrodą Jury). To było chyba też celowe, by zmniejszyć prawdopodobieństwo powtórki z 2010. I tak oto kosztem egzotyki i mniejszych filmów konkurs przeładowany został wielkimi nazwiskami. Bez sensu.
Ostatnio edytowano 22 maja 11, 20:38 przez Querelle, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 22 maja 11, 20:38

Querelle napisał(a):Terrence Malick... Brad Pitt, Sean Penn...

Ech :(


Coś nie tak z Bradem Pittem i Seanem Pennem? Rozumiem, że chciałoby się, żeby wygrało coś innego niż film Malicka, ale obaj ww. panowie to naprawdę bardzo dobrzy aktorzy :)
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 22 maja 11, 20:56

Spokojnie, trzeba najpierw zobaczyć filmy, chociaż faktem jest, że Robert de Niro w jury gdyby był dwadzieścia lat temu to pewnie inaczej by oceniał, a od kilku lat grywa już tylko komercyjne role. Ale tak wygląda festiwalowe życie, mamy gwiazdy w jury, gdyby było więcej filmoznawców byłaby większa szansa na niespodziankę. Z drugiej strony nagrody publiczności też się nie sprawdzają. Pewnie film Malicka ma jakieś zalety skoro się do konkursu zakwalifikował, chociaż opisy faktycznie były niepokojące. Czekamy na ENH 2011.
PS. Do dziś nie mogę zrozumieć dlaczego Eastwood wolał nagrodzić Pulp Fiction zamiast Trzech Kolorów: Czerwony (brrr).

marco
 
Posty: 122
Na forum od:
19 paź 09, 22:50

Post 22 maja 11, 21:02

Z relacji krytyków, z festiwalu, które miałem okazję przeczytać, wynikało, że w tym roku było więcej dobrych filmów niż w ubiegłym. Dlatego cieszy mnie, że Gutek Film poza wcześniej zakupionymi obrazami (von Triera, Morettiego i Almodovara zakupił nowy obraz Aki Kaurismakiego "Le Havre", który zbierał świetne recenzje
Mam nadzieję, że szybko zobaczymy w Polsce również:
"The Kid With a Bike," Jean-Pierre and Luc Dardenne
"This Must Be the Place," Paolo Sorrentino
"Midnight in Paris," Woody Allen
"We need to talk about Kevin" Lynne Ramsey
"The Tree of Life," Terrence Malick

Co do werdyktu jury trudno mi je oceniać, w sytuacji w której nie widziałem filmów. Swoją drogą ciekawe jednak, czy Terence Malick nie dostał nagrody jednak bardziej za całokształt twórczości niż za ostatni film. Mam również wrażenie, że bardzo często postawienie na czele jury w Cannes amerykańskiego twórcy zdecydowanie zwiększa szanse obrazów z USA na otrzymanie głównej nagrody
Ja kibicowałem najbardziej filmom braci Dardenne i Aki Kaurismakiego.
marco

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 22 maja 11, 21:34

Ja też uważam, że tak naprawdę ocenić werdykt będzie można dopiero po obejrzeniu filmów. Dla mnie problem z tym werdyktem jest jednak taki, że nagrody dla filmów mniej lub bardziej niszowych zwiększają nasze szanse na ich obejrzenie. Nagroda dla Malicka (nawet jeśli jego film okaże się dużo lepszy niż można się obawiać po niektórych opisach/recenzjach) albo Refna nic nie zmieni - ich filmy na 100% i tak byśmy mogli obejrzeć, i to w dystrybucji (wg Stopklatki prawa do Malicka ma w Polsce Monolith, i miał je wykupione już przed festiwalem, Drive to taka bardziej ambitna komercja).

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 22 maja 11, 22:02

Grzes napisał(a):Dla mnie problem z tym werdyktem jest jednak taki, że nagrody dla filmów mniej lub bardziej niszowych zwiększają nasze szanse na ich obejrzenie. Nagroda dla Malicka (nawet jeśli jego film okaże się dużo lepszy niż można się obawiać po niektórych opisach/recenzjach) albo Refna nic nie zmieni - ich filmy na 100% i tak byśmy mogli obejrzeć, i to w dystrybucji

I oto właśnie chodzi! Nic dodać, nic ująć. Dlatego jestem rozczarowany werdyktem. Wystarczy sobie przypomnieć zeszłorocznego laureata z Wenecji - Somewhere Sophii Coppoli, który i bez Złotego Lwa znalazłby się bez problemu w repertuarach multipleksów. Ta nagroda w żaden sposób nie pomogła promocji tego tytułu. Podobne będzie z Malickiem (nazwiska Pitta i Penna są tu lokomotywą). Ten film powinien raczej znaleźć się poza konkursem (i tak byłoby o nim głośno).

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 22 maja 11, 22:09

Mrozikos667 napisał(a):Coś nie tak z Bradem Pittem i Seanem Pennem? Rozumiem, że chciałoby się, żeby wygrało coś innego niż film Malicka, ale obaj ww. panowie to naprawdę bardzo dobrzy aktorzy :)

Jakoś Brad Pitt nie pasuje mi do Cannes ;) Ale ok, nie znam się;)

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 22 maja 11, 22:14

Querelle napisał(a):Ale ok, nie znam się;)


No, w końcu ustaliliśmy jakieś fakty :D A tak serio to nawet rozumiem, o co Ci chodzi i zgadzam się całkowicie, że warto nagradzać filmy, które bez takiego prezentu nie mają szans wypłynąć.
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 22 maja 11, 22:29

Querelle napisał(a):Wystarczy sobie przypomnieć zeszłorocznego laureata z Wenecji - Somewhere Sophii Coppoli, który i bez Złotego Lwa znalazłby się bez problemu w repertuarach multipleksów.


Nie do końca się mogę zgodzić z tym przykładem. Problem z Somewhere nie w tym czy byśmy go zobaczyli czy nie, tylko że to nie jest film na skalę Złotego Lwa. A ja go widziałem Kulturze, więc z tymi multipleksami to nie do końca prawda.
Do promowania artystycznych filmów jest przykladowo jury FIPRESCI.
A na koniec - to może jest szansa dla ENH żeby promować i odkrywać reżyserów niepokornych. Cannes ma swoją politykę i pewnie już tak zostanie.

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 22 maja 11, 22:46

tangerine napisał(a):Nie do końca się mogę zgodzić z tym przykładem. Problem z Somewhere nie w tym czy byśmy go zobaczyli czy nie, tylko że to nie jest film na skalę Złotego Lwa. A ja go widziałem Kulturze, więc z tymi multipleksami to nie do końca prawda.

Tangerine, zgadzam się: to nie jest film na miarę głównej nagrody. To film... przeciętny. Pytanie, czy ta nagroda była niezbędna przy uruchamianiu machiny promocyjnej? Chyba nie...
Tez obejrzałem go w kinie studyjnym. Jednak większość kopii trafiła do multipleksów (zwłaszcza w 2. pierwszych tygodniach obecności na ekranach).

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 22 maja 11, 22:55

tangerine napisał(a):Do promowania artystycznych filmów jest przykladowo jury FIPRESCI.

Od promowania jest coś, co ma realny efekt promocyjny. Na złotą palmę skusi się wiele osób oglądających artystyczne filmy okazyjnie (chociażby z ciekawości), i dystrybutorzy to wiedzą. Natomiast nagroda FIPRESCI fajna jest, ale nie ma żadnej siły oddziaływania na potencjalnych widzów. A jeśli chodzi o politykę, to oczywiście Cannes ma swoją, i my jej nie zmienimy, ale to nie oznacza, że nie możemy wyrażać naszego niezadowolenia/rozczarowania z takiego, a nie innego, werdyktu jury.

(A co do Somewhere kompletnie się nie zgadzam (z tym, że to przeciętny film, nie z tym, że bez sensu było go nagradzać). Dla mnie jest naprawdę dobry, w dodatku z zeszłorocznej Wenecji jak dotąd niczego lepszego nie widziałem).

Następna strona

Powrót do O innych festiwalach i przeglądach filmowych



cron