Problem z "Incepcją" 30 lipca

Filmidło - powidło. Ogłoszenia, anonse, apele, protesty.

Czy obejrzysz "Incepcję" 30 lipca?

Tak, raczej nie wytrzymam
2
18%
Nie, ale obejrzę ten film w sierpniu, tuż po ENH
6
55%
Nie, interesuje mnie tylko nowohoryzontowe kino.
3
27%
 
Liczba głosów : 11

Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 16 lip 10, 12:25

Głupie być może pytanko - czy 30 lipca zrezygnujecie z któregoś z seansów ENH żeby obejrzeć premierowo "Incepcję" Ch. Nolana?

Czy może jestem jedyną osobą oglądającą zarówno kino artystyczne i jak i mainstream?

Avatar użytkownika
Thane
 
Posty: 1041
Na forum od:
14 lip 07, 9:51

Post 16 lip 10, 15:26

A po cóż rezygnować z jakiegokolwiek filmu na ENH skoro "Incepcja" będzie powtarzana milion razy, wszędzie? :). Ja oglądam zarówno kino artystyczne jak i głównonurtowe, ale nie podczas ENH, kiedy szkoda opuścić każdego filmu ;).
"When I'm alone I don't speak..." Tsai Ming-liang

Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 16 lip 10, 16:11

Thane napisał(a):A po cóż rezygnować z jakiegokolwiek filmu na ENH skoro "Incepcja" będzie powtarzana milion razy, wszędzie? :). Ja oglądam zarówno kino artystyczne jak i głównonurtowe, ale nie podczas ENH, kiedy szkoda opuścić każdego filmu ;).


Wiesz, nie wiem co jest z tymi ludźmi, ale niektórzy tak mają, że jak wychodzi nowy Nolan, to po prostu muszą pójść na premierę. Na przykład ja :>

Avatar użytkownika
Thane
 
Posty: 1041
Na forum od:
14 lip 07, 9:51

Post 16 lip 10, 16:14

michuk napisał(a):
Thane napisał(a):A po cóż rezygnować z jakiegokolwiek filmu na ENH skoro "Incepcja" będzie powtarzana milion razy, wszędzie? :). Ja oglądam zarówno kino artystyczne jak i głównonurtowe, ale nie podczas ENH, kiedy szkoda opuścić każdego filmu ;).


Wiesz, nie wiem co jest z tymi ludźmi, ale niektórzy tak mają, że jak wychodzi nowy Nolan, to po prostu muszą pójść na premierę. Na przykład ja :>


Tak, wszyscy jakoś tam jesteśmy nienormalni ;).
"When I'm alone I don't speak..." Tsai Ming-liang

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 16 lip 10, 17:05

Thane napisał(a):A po cóż rezygnować z jakiegokolwiek filmu na ENH skoro "Incepcja" będzie powtarzana milion razy, wszędzie? :). Ja oglądam zarówno kino artystyczne jak i głównonurtowe, ale nie podczas ENH, kiedy szkoda opuścić każdego filmu ;).


ja podobnie

ps. nie miej mi za złe Michuk ..ale brzmisz trochę pretensjonalnie

Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 16 lip 10, 17:34

eliska napisał(a):
Thane napisał(a):A po cóż rezygnować z jakiegokolwiek filmu na ENH skoro "Incepcja" będzie powtarzana milion razy, wszędzie? :). Ja oglądam zarówno kino artystyczne jak i głównonurtowe, ale nie podczas ENH, kiedy szkoda opuścić każdego filmu ;).


ja podobnie

ps. nie miej mi za złe Michuk ..ale brzmisz trochę pretensjonalnie


Nie mam Ci za złe :)

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 16 lip 10, 17:38

:)) za to wielkodusznie :)

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 16 lip 10, 21:54

W życiu nie widziałem żadnego filmu tego Pana (Nolan) więc raczej nie sądzę, żebym poszedł do kina w dniu premiery (jeśli w ogóle).

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 16 lip 10, 23:49

Rzeczywiście problem co najmniej dziwny - ja nawet filmów z programu festiwalu nie oglądam, jeśli mam pewność, że będą w kinach (nawet z półrocznym (albo i większym) opóźnieniem), żeby nie tracić czasu, który mógłbym poświęcić tym, których poza festiwalem nie obejrzę. Na takiej zasadzie np. w zeszłym roku nie byłem na Białej wstążce, choć ogólnie zależało mi na obejrzeniu tego filmu.

Poza tym pytanie (czy raczej odpowiedzi) w ankiecie na górze strony są dziwnie ustawione. Ja oglądam też kino nienowohoryzontowe, ale akurat na film Nolana wcale nie czekam i raczej się na niego nie wybiorę, czyli odpowiedzi zgodnej z moimi zapatrywaniami nie mam do wyboru.

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 17 lip 10, 0:31

A co jest pretensjonalnego w tym, że chłopak nie może się doczekać filmu?

Nie miej mi za złe, eliska, ale to chyba jakaś projekcja.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 17 lip 10, 7:01

Och Okon ...nie widzę potrzeby rozwijania tematu..mi zabrzmiał , Tobie nie ,ale ..za to umiał przyjąć na klatę..i tu mam szacunek

dodatkowo cenie Go za to ze w innym temacie skrupulatnie zebrał miejsca internetowe ,gdzie mozna znaleźć informacje o festiwalu ..i za to Michuk dzięki

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 17 lip 10, 7:26

W trakcie festiwalu ENH nie oglądam żadnych innych filmów poza festiwalowymi. Nie oznacza to jednak, że interesuje mnie tylko kino nowohoryzontowe. Po prostu do festiwalu muszę być przygotowany fizycznie i psychicznie (wyspany, wypoczęty etc). Poświęcanie czasu na inną działalność (oglądanie innych filmów, działalność zawodowa) uważam za wytrącanie z pożądanego rytmu. "Incepcję" zamierzam obejrzeć w innym czasie, niekoniecznie zaraz po zakończeniu festiwalu. Nie jest to rodzaj kina, które preferuję, ale na "Mrocznego Rycerza" szedłem jako na film "rezerwowy", a zobaczyłem film niesamowity. "Incepcja" ma jak dotąd lepsze oceny od "Mrocznego rycerza".

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 17 lip 10, 7:36

Ja też bym chciał być na festiwalu wyspany i wypoczęty, ale jakoś mi to nigdy nie wychodzi ;).

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 17 lip 10, 7:46

Wyspany i wypoczęty jestem w stanie oglądać po 5 filmów przez 10 dni. Niewyspany i zmęczony wyłączam w domu telewizor, gdy czuję znużenie przy pierwszym oglądanym filmie.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 17 lip 10, 8:00

Tak na serio, ja to rozumiem. Mi też o wiele gorzej ogląda się filmy (i to z całą pewnością wpływa na to, jak bardzo mi się podobają), jeśli nie jestem w formie, ale w trakcie festiwalu jeszcze nigdy (przez 8 edycji) - tak mi się przynajmniej wydaje - nie byłem w stanie utrzymać tej formy przez cały festiwal.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 17 lip 10, 8:00

no ..ja teraz chodzę spać o 1 ..a na festiwalu chodzę po 1 ..to nie wiem nie wiem ;)))

Mroczny rycerz niesamowity? nie widziałam i nie miałam zamiaru ,a tak to kto wie...a Incepcję obejrzę choćby dla samego Di Caprio ,który jest świetnym aktorem

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 17 lip 10, 8:03

też sobie myślę, że nie mogę brać pod uwagę tego,ze cos bedzie wyświetlane potem w kinach..bo nie wiem jak to działa ,ale podczas festiwalu potrafię obejrzeć 5 w ciągu dnia z uwagą ,a w domu z trudem oglądam jeden..,w kinie lepiej ale to tez nie to samo

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 17 lip 10, 8:46

Może stwierdzenia typu "wyspany obejrzę więcej filmów" czy "dla utrzymania formy można chodzić na siłownię lub fitness" są typowymi banałami, a może są tyle samo warte co pytanie o "Incepcję" i nie mają wpływu na to, co dzieje się na forum. Aktualnie nie chodzę na siłownię, a wysypiam się przed festiwalem (nie w jego trakcie), ale to nie ma nic wspólnego z decyzją czy obejrzeć "Incepcję" w trakcie premiery czy później.

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 17 lip 10, 8:51

eliska napisał(a):Mroczny rycerz niesamowity? nie widziałam i nie miałam zamiaru ,a tak to kto wie...a Incepcję obejrzę choćby dla samego Di Caprio ,który jest świetnym aktorem

Na "Mrocznego Rycerza" wybrałem się razem z żoną licząc na coś w rodzaju filmu familijnego. Otrzymałem genialny pokaz gry aktorskiej Heathcliffa Ledgera. A moja żona wychodząc z kina zarzuciła mi, że wyciągnąłem ją na film psychologiczny.

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 17 lip 10, 8:55

Oh, why so serious?;-)

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 17 lip 10, 9:22

wks napisał(a):Może stwierdzenia typu "wyspany obejrzę więcej filmów" czy "dla utrzymania formy można chodzić na siłownię lub fitness" są typowymi banałami, a może są tyle samo warte co pytanie o "Incepcję" i nie mają wpływu na to, co dzieje się na forum. Aktualnie nie chodzę na siłownię, a wysypiam się przed festiwalem (nie w jego trakcie), ale to nie ma nic wspólnego z decyzją czy obejrzeć "Incepcję" w trakcie premiery czy później.


To dopiero wymyśliłeś. Może u ciebie działa takie cudo jak "wyspanie się na zapas przed festiwalem". Ja, jeśli śpię za długo, czuję się rozbity i zmęczony, dokładnie tak samo, jak gdy śpię za krótko. Jeśli chodzi o siłownię lub fitness, to to nie jest banał, tylko głupota - ja potrzebuję określonej ilości snu do utrzymywania odpowiedniej koncentracji i żadna siłownia nie pomoże wobec jego niedoboru w trakcie festiwalu - o tej siłowni to mógłbyś pisać, gdybym narzekał na to, że, będąc w górach, po godzinie marszu czuję zmęczenie. A ja ani nie narzekam na nic podobnego, ani nie czuję nadmiernego zmęczenia po dużo dłuższym wysiłku.

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 17 lip 10, 9:50

Grzes napisał(a):To dopiero wymyśliłeś. Może u ciebie działa takie cudo jak "wyspanie się na zapas przed festiwalem". Ja, jeśli śpię za długo, czuję się rozbity i zmęczony, dokładnie tak samo, jak gdy śpię za krótko. Jeśli chodzi o siłownię lub fitness, to to nie jest banał, tylko głupota - ja potrzebuję określonej ilości snu do utrzymywania odpowiedniej koncentracji i żadna siłownia nie pomoże wobec jego niedoboru w trakcie festiwalu - o tej siłowni to mógłbyś pisać, gdybym narzekał na to, że, będąc w górach, po godzinie marszu czuję zmęczenie. A ja ani nie narzekam na nic podobnego, ani nie czuję nadmiernego zmęczenia po dużo dłuższym wysiłku.

Sorry Winnetou
Pisałeś o braku formy tudzież trudności w jej utrzymaniu. Każdy z nas może potrzebować innych czynników do optymalnego funkcjonowania. Jeśli wizytę na siłowni kojarzysz wyłącznie z utrzymaniem kondycji fizycznej (=formy?), to nie musi to dotyczyć wszystkich. Gdyby wszystko było jednakowe, byłoby też nudne.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 17 lip 10, 10:02

Ze stresem nie mam problemu ani podczas festiwalu ani poza nim, jeśli o to ci chodzi (bo zdaje się po to jeszcze ludzie chodzą na te różne siłownie i fitnessy, i może ty też, jak chodziłeś, to po to). Problem jest tylko z aktywnością w nietypowych godzinach, do której organizm nie chce się przystosować w tak krótkim czasie (także nie tylko z niedoborem snu, ale też z tym, że czasem, mimo tego niedoboru, nie chce się spać, bo to nie ta godzina, z tym, że np. na ileś czasu przd snem chciałoby się wyciszyć, bo do tego przyzwyczajony jest organizm itp.). Także, jak sam piszesz, każdy potrzebuje innych czynników do optymalnego funkcjonowania, i sposób z siłownią (obawiam się), niewielu pomoże w utrzymaniu optymalnej formy w trakcie festiwalu (choć może tobie pomagał).

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 17 lip 10, 10:12

powtórzę za Chinaskim w innym kontekście ...Chłopaki

Oh, why so serious? ;)

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 17 lip 10, 10:16

Widziałem jeden film, o którym wspominacie... w telewizorze...

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 17 lip 10, 11:05

A pro po kina komercyjnego - w poniedziałek oglądałem w telewizji Bonda z Seanem Connerym, i Klausem M. Brandauerem. Hm... Niesmowite doświadczenie... Mózg wypoczywa...

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 17 lip 10, 11:07

Chyba chciałeś napisać "się kurczy".

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 17 lip 10, 11:08

:)))

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 17 lip 10, 11:38

Grzes napisał(a):Chyba chciałeś napisać "się kurczy".


zawsze to jakiś ruch

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 17 lip 10, 15:50

Wierzcie mi wolę takeigo Bonda niż amerykańskie napompowane superprodukcje... W sumie chciałem zobaczyć Brandauera i muszę powiedzieć , że nawet w tym filmei widać jaką miał wówczas charyzmę..

Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 17 lip 10, 22:11

A wracając na chwilę do tematu, wczoraj obejrzałem jednak "Incepcję" premierowo w Londynie, więc 30-go nie będę miał dylematu :)

Moja recenzja, jakby ktoś był ciekaw: Incepcja - narodziny kultowego klasyka?

A osobiście wahającym się polecam zaczekać. Chyba jednak oczekiwania przed tym filmem były zbyt wielkie, żeby Nolan mógł im sprostać. Zdecydowanie bardziej podobał mi się "Prestiż" czy nawet "Mroczny Rycerz", który nie udawał przynajmniej, że jest czymś więcej niż nawalanką.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 18 lip 10, 12:36

to tak jest tez jak akcja reklamowa zbyt rozdmuchana ...

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 18 lip 10, 12:42

Hm... W filmami sci-fi to już tak jest, że są raczej mało ambitne... Chociaż moim zdaniem na tle wszytskich tych superprodukcji wyrózniają się filmy Spielberga takie jak Sztuczna inteligencja czy Raport mniejszości, w obu przyapdkach stały za nimi świetne opowiadania ze złotego okresu amerykańskiej literatury sc-fi i klasyczni już dziś pisarze... Zapowiadany od kilku lat film Wolfganga Petersena na podstawie Gry Endera widzę, że nie może dojść do skutku...


Powrót do O wszystkim innym



cron