 
 
kto wygrał pojedynek?!

 



 Co do osoby Stasysa i jej umieszczenia w filmie nie mam żadnych zastrzeżeń, bo - po pierwsze - rysuje ciekawie, a po drugie - jego rysunki stanowią naprawdę niezły komentarz do opowiadanej historii, niezłą jej rejestrację. Inna sprawa, że odniosłem wrażenie, iż nie wykorzystano ich potencjału, że egzystowały one niejako na marginesie całości i wydaje mi się, że warto byłoby poświęcić im więcej uwagi niż zrobił to reżyser.
 Co do osoby Stasysa i jej umieszczenia w filmie nie mam żadnych zastrzeżeń, bo - po pierwsze - rysuje ciekawie, a po drugie - jego rysunki stanowią naprawdę niezły komentarz do opowiadanej historii, niezłą jej rejestrację. Inna sprawa, że odniosłem wrażenie, iż nie wykorzystano ich potencjału, że egzystowały one niejako na marginesie całości i wydaje mi się, że warto byłoby poświęcić im więcej uwagi niż zrobił to reżyser. 
 A wspomnianej przez Ciebie książki Pamuka jeszcze nie czytałem, czeka cały czas w kolejce, ale skoro jesteś kolejną osobą, która ją poleca, to chyba zabiorę się za nią trochę szybciej niż planowałem
 A wspomnianej przez Ciebie książki Pamuka jeszcze nie czytałem, czeka cały czas w kolejce, ale skoro jesteś kolejną osobą, która ją poleca, to chyba zabiorę się za nią trochę szybciej niż planowałem 
Powrót do 9. - Filmy 9. MFF ENH - wypowiedz się!