ENH Newsletter - przesadziliście

[taka.sowa]

Właśnie przed chwilą wypisałam się z listy mailingowej ENH. Trochę mi było szkoda. bo zawsze fajnie było w okolicach wiosny dostawać pierwsze zapowiedzi festiwalu. Ale w tym roku przesadziliście, naprawdę. Dziś jeden mail, wczoraj dwa, w sumie od początku lipca - 8, w czerwcu - 6. w maju - 5. Super, że organizatorzy informują uczestników o nowościach i planach, ale taka liczba maili powoduje efekt przeciwny do zamierzonego. Czy mail raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie, z podsumowaniem ciekawostek i ewentualnym linkiem do strony ze szczegółami naprawdę by nie wystarczył?

Ciekawa jestem, ilu z odbiorców newslettera w którymś momencie zaczęło go kasować, kiedy tylko pojawił się w skrzynce.

[ubunoir]

ja nie kasuję, tylko 'etykietkuję' w gmailu. unikam w ten sposób bałaganu w skrzynce, a informacje w newsletterze uważam za całkiem przydatne.

[D 'Ogi]

taka.sowa, osoby, które żyją teraz festiwalem zdecydowanie bardzo docenią otrzymywanie newsów na bieżąco na maila. Jest to też znacznie wygodniejszy sposób informowania o wydarzeniach dla osób, które przyjechały do Wrocławia nie biorąc ze sobą laptopów - mogą sprawdzać maile na komórce nie tracąc transferu na WWW. Nie rozumiem dlaczego poświecenie może 3 sekund na zaznaczenie newslettera za przeczytany jest aż tak wielkim problemem.

[toruviel]

Popieram - w tym roku przesada z ilością newsletterów.

Zdecydowanie powinno być mniej.

[Thane]

Każda ilość informacji o festiwalowych wydarzeniach jest mile widziana. Nie wiem dlaczego niektórzy traktują newsletter jak reklamę konta bankowego...