Koniec roku -czas na bilans ;)

Filmidło - powidło. Ogłoszenia, anonse, apele, protesty.
Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 18 gru 09, 19:23

a moze by sie pobawić w podsumowania ?

-najlepszy film roku /dla nas osobiście
-najlepszy koncert ,na którym byliśmy
-odkrycie roku
-rozczarowanie /artystyczne

o wydarzeniach politycznych i społecznych ankiety robią w roznych pismach ,wiec sobie darujemy,chyba ze ktos chce cos szczegolnego

no i chyba ,ze ktos chce sie podzielić postanowieniami noworocznymi ;)

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 18 gru 09, 19:31

-film /nie mam typu

-Możdżer do Skarbu Rodu Arne :)/ ..i chyba zostanie jednym z koncertów życia

-Motion Trio

-jeszcze się zastanawiam

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 18 gru 09, 23:25

mnóstwo rozczarowań - zastraszające tempo ekspansji technologii cyfrowych w branży filmowej (digitalizacja, HD) czego efektem jest niestety obniżenie się standadów jakościowych obrazu filmowego, postępujący proces konwergencji mediów (m.in.strategia wyłączenia sygnału analogowego), postepująca abnegacja polityków i części społeczeństwa w kwestii znaczenia "instytucji" misji publicznej (abonament nie działa, telewizja publiczna jaka jest każdy widzi), brak prób rozwiązania problemów wynikających z niedostosowania prawa autorskiego do uwarunkowań cywilizacji cyfrowej ("dziki zachód" w Internecie).

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 19 gru 09, 12:35

Odkrycie roku - emisja filmu Czerwony balonik (1956) w TVP Kultura
http://gfx.filmweb.pl/po/03/56/90356/73 ... 0760915000

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 19 gru 09, 13:30

Koncert roku - 24 maja 2009 zespoł Kormorany w Studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej (transmisja na antenie Programu Trzeciego)
http://www.polskieradio.pl/trojka/konce ... 96808.html

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 19 gru 09, 15:45

A czy można dodać kategorię spektakl teatralny?

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 19 gru 09, 15:51

jasne :)

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 19 gru 09, 15:52

Spektakl teatralny to ja bym dodała tylko Człapówki w Witkacym bo tylko ten widziałam,ale byly jeszcze inne premiery to powinnam zobaczyć i wtedy napisać

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 19 gru 09, 16:58

No to ja tak:
1. Najlepszy film roku - "Biała wstążka" reżyseria Michael Haneke
2. Najlepszy koncert - Możdżer w Operze wrocławskiej do "Skarbu.." 1 VIII; Nosowska/Osiecka w Imparcie 22 IV
3. Odkrycie roku - Jennifer Reeves (dzięki, aszeffel:-))
4. Spektakl teatralny - "(A)pollonia" reżyseria Krzysztof Warlikowski, Nowy Teatr Warszawa
5. Rozczarowanie artystyczne - "T.E.O.R.E.M.A.T." reżyseria Grzegorz Jarzyna, tr Warszawa

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 19 gru 09, 17:08

To ja spróbuję podsumować - najwyżej, jeśli o czymś zapomnę, dopiszę później ;-)

- najlepszy film roku (dla nas osobiście)

W kinach Nad jeziorem Tahoe, na ENH Bez tchu. Oba za wywołanie we mnie niepowtarzalnych emocji, jakże odmiennych niż podczas wielu innych wydarzeń artystycznych.

- najlepszy koncert, na którym byliśmy

Tu królował Poznań: Radiohead (dla mnie koncert roku 2009) i Jane's Addiction (trzecie miejsce). Pośrodku cudowny wrześniowy wieczór w Inowrocławiu podczas występu Nosound.
A z wykonawców polskich każdy koncert Kormoranów, niemniej od tego trójkowego, którego oczywiście słuchałem, zdecydowanie wolę występ podczas tegorocznego Przeglądu Piosenki Aktorskiej, promujący pięciopłytowy box La musica teatrale (a ściślej pierwszą część tej serii, bo od tygodnia dysponuję już dwupłytową częścią drugą!).

- odkrycie roku

W filmie twórczość Jana Troella i Bruce'a McDonalda. W teatrze Ivo van Hove.

- rozczarowanie (artystyczne)

Po pierwsze, niszczenie przez widzimisię polityków lub urzędników, a więc ludzi niejako przez podatników zatrudnianych, niebanalnych dyrekcji teatrów w Polsce (vide Jelenia Góra czy Teatr Nowy w Łodzi, a za chwilę Wrocławski Teatr Współczesny) - na zasadzie "bo tak", wbrew protestom krytyki i środowiska artystycznego.
Po drugie, Teatr Telewizji, a raczej to coś, co z niego pozostało. Na dobrą sprawę prawdziwy Teatr Telewizji ostał się tylko na TVP Kultura. To, co jest w TVP1, to ideologiczna hucpa plus powtórki powtórek, a nie Teatr Telewizji.
Po trzecie, nowe filmy J. J. Kolskiego (Afonia i pszczoły), J. Bławuta (Jeszcze nie wieczór), L. von Triera (Antychryst) i W. Wendersa (Spotkanie w Palermo). Również słaby, ale za to z jakim zadęciem promowany przez zaprzyjaźnionego z reżyserem miejscowego "krytyka" teatralnego, debiut filmowy J. Głomba (Operacja Dunaj). Za fałsz, bo nie wierzę ani jednemu z bohaterów wymienionych filmów.
Po czwarte wreszcie, to, o czym pisze Tangerine - zastraszające tempo ekspansji technologii cyfrowych w branży filmowej. Nie wiem jak Was, ale mnie np. rażą zdjęcia do Wrogów publicznych M. Manna - same w sobie sprawne, ale że nakręcone cyfrowo, to nie wyglądające na film dziejący się w latach 30. XX wieku, tylko raczej na kiepski Teatr Telewizji. Zepsuto efekt końcowy. To samo zwiastuny Avatara J. Camerona - tu nie oceniam filmu, dopóki go nie zobaczę, za to to, co widzę w trailerach, przypomina nie nowatorską technologię, o której tyle trąbi się wszędzie naokoło, tylko raczej gry komputerowe, i to te sprzed 15 lat, a więc archaiczne. Dużo bardziej realistyczne były efekty w Parku jurajskim czy Władcy pierścieni, a przecież od ich powstania minęło już trochę latek...

- spektakl teatralny

Tragedie rzymskie z Toneelgroep Amsterdam, reż. I. van Hove - niebywałe przeżycie i szacunek dla tak skomplikowanej i nowoczesnej machiny inscenizacyjnej, która nie pozwala się nudzić podczas 6 godzin spektaklu Szekspirowskiego i pochłania widza całkowicie.
Nefes z Tanztheater Wuppertal, reż. P. Bausch - dawno żadne przedstawienie nie wprowadziło mnie w stan tak błogiej radości, przenoszącej się ze sceny na widownię; oglądałem ten spektakl na 3 dni przed śmiercią reżyserki i choreografki, nie chcę więc sobie nawet wyobrażać, co czuli wuppertalscy tancerze, kiedy grali w dniu, gdy Pina odeszła...
Z rodzimych przedstawień wskazuję Samsarę Disco z Teatru Polskiego we Wrocławiu (reż. A. Olsten, moja ulubiona twórczyni młodego pokolenia), Pasażerkę z Wrocławskiego Teatru Współczesnego (reż. N. Korczakowska; jeżeli ktoś nie widział, to już nie zobaczy - spektakl zdjęto z afisza 4 miesiące po premierze!), T.E.O.R.E.M.A.T. z TR Warszawa (reż. G. Jarzyna), Trzy siostry z Teatru Polskiego w Bydgoszczy (reż. P. Łysak), Opętanych z Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu (reż. K. Garbaczewski) oraz Piekarnię ze Starego Teatru w Krakowie (reż. W. Klemm).

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 19 gru 09, 17:44

Oj Jarosz ,ciekawe,ciekawe

Chinaski oraz wybacz Aszeffel ,wiesz ,ze za Tobą przepadam,ale Jennifer Reeves dla mnie rozczarowanie,napewno nie roku ,ale jednak ...;)


natomiast faktycznie wpisy wyżej uświadomiły mi moje rozczarowanie roku -telewizja publiczna /oj gdyby nie Kultura ,Ale kino ,Planete to było by calkiem źle -tak,tak powtórki powtórek,kolejne seriale klerykalne ,durnowate programy i programy info ..mam wrażenie ,ze ,:) -twórcy telewizyjni we mnie telewidzkę nie wierzą,gorzej,często wydaje mi się ,ze mają mnie za idiotkę ,nieuka,pazerną na plotkarskie niusy ,taką co to sie nie zorientuje ,ze kolejna sensacja podawana jako z ostaniej chwili zdarzyła sie miesiąc ,albo kilka lat temu i ,ze ja telewidzka będę sie cieszyć i zacierac ręcę,ze znów sie cos zlego zdarzylo hurra ;))

ale w tych broniących się kanałach widziałam perełki typu programy o Leonardzie Bernsteinie,Chrigu,o Dominku Połońskimi,z Wrocławskiego Teatru spektakl coprawda z 2004 roku poświęcony Kaczmarskiemu -znakomity ,pkazany niedawno ,wiele jeszcze ,których teraz nie pamiętam,ale gdzieś zapisałam pod wrażeniem

Nad filmem roku ciągle się zastanawiam ...

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 19 gru 09, 17:59

Aha - jeszcze do rozczarowań:

Było już o filmie, ale jeszcze rozczarowania koncertowe i teatralne, o których nie napisałem.

Rozczarowanie koncertowe są dwa - niejaka Rose Kemp, która grała jako support przed październikowym występem Porcupine Tree we Wrocławiu (TFUrczość na zasadzie "trzy akordy, darcie mordy"), oraz jubileuszowy koncert ku czci Lecha Janerki w kwietniu 2009 w klubie XO we Wrocławiu, baaaaaaardzo zepsuty przez organizatora, czyli Radio Wrocław. Założenie było takie, że w części pierwszej różni artyści, często z zupełnie innych bajek niż Janerka, grają i śpiewają jego piosenki: m.in. Nosowska z zespołem UniSexBlues, Soyka, Lao Che, Pogodno, Czesław śpiewa, Hetane, a nawet Barbara Bagińska z Opery Wrocławskiej, w drugiej zaś występuje sam Lechu. Część pierwsza miała trwać dwie-trzy godziny, tymczasem rozwlokła się do około pięciu. Niemiłosiernie długie przerwy między poszczególnymi artystami powodowane były tym, że radiowcy - jakkolwiek by patrzeć, specjaliści od dźwięku - nie umieli popodłączać mikrofonów, co było najbardziej dotkliwe podczas jednego z utworów wykonanego a capella, gdzie bardziej było słychać rozryczane towarzystwo przy barach (dwóch!) niż artystów. Może jak to się kiedyś ukaże w skondensowanej formie na DVD, będzie bardziej strawne do oglądania - na żywo to był koszmar. "Jaś nie doczekał" też części drugiej koncertu, więc nie wiem, jak wypadł Lechu, ale podobno z racji nielichego opóźnienia grał dość krótko.

Rozczarowania teatralne: Między nami dobrze jest z TR Warszawa (reż. G. Jarzyna; świetni aktorzy, ale inscenizacja niewspółmierna do tekstu) oraz Król Lear we Wrocławskim Teatrze Współczesnym (reż. C. Grauzinis; Król Lear bez Króla Leara, bo tenże nie jest bynajmniej głównym bohaterem tej inscenizacji, będącej raczej spektaklem przedszkolaków ćwiczących Ministerstwo Głupich Kroków z Monty Pythona).

No i uzupełnienie do działu filmowego - przypomniało mi się jeszcze, że zniesmaczył mnie też hollywoodzki Opór z D. Craigiem w roli partyzanta Bielskiego.

Pozdrawiam :-D

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 19 gru 09, 18:30

Jarosz napisał(a):Po pierwsze, niszczenie przez widzimisię polityków lub urzędników, a więc ludzi niejako przez podatników zatrudnianych, niebanalnych dyrekcji teatrów w Polsce (vide Jelenia Góra czy Teatr Nowy w Łodzi, a za chwilę Wrocławski Teatr Współczesny) - na zasadzie "bo tak", wbrew protestom krytyki i środowiska artystycznego.


Można jeszcze dodać Nowy Teatr Warlikowskiego, który miał obiecaną siedzibę i nawet rostrzygnięto konkurs architektoniczny na zagospodarowanie terenu na potrzeby przyszłego teatru. Prace budowlane miały ruszyć na jesieni. A jest kolejny bezdomny teatr.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... a_MPO.html

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 19 gru 09, 20:26

a jeszcze co do koncertów-rok temu miałam takie odczucie co do The Police . W tym co do Chrisa Botti-koncerty profesjonalne ,super profesjonalne ,ale takie jeśli chodzi o poziom zaangażowania emocjonalnego artysty i emanowania na 80 % --że niby wszystko ok ,ale czuje się,ze ten potencjał cząstkowy jest i to jest dla mnie szczególny rodzaj rozczarowania na skalę roku ze względu na rangę artysty wobec tego czego sie można było spodziewać ,czytaj - o wiele więcej. Ponoć podobnie było na koncercie Madonny-profesjonalizm tak ,emocje nie/ze strony artysty

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 19 gru 09, 22:03

Ja nie lubię tych wyreżyserowanych widowisk-show. Dlatego świetnie się słucha koncertów w radiu. Słychać meritum czyli muzykę.

Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 20 gru 09, 11:52

-najlepszy film roku /dla nas osobiście

"Dziura" Tsaia

-najlepszy koncert ,na którym byliśmy

Tortoise - Ucho, Gdynia (na kolejnych pozycjach znaleźli się: Jane's Addiction w Poznaniu, Oszibarack w Gdańsku, Julia Marcell w Sopocie, Możdżer i koledzy na ENH we Wrocławiu, Dweezil Zappa w Warszawie, Faith No More na Openerze w Gdyni).

-odkrycie roku

...że Clooney to jednak dobry aktor (na podstawie "Good German", "Tajne przez poufne" i "Michael Clayton") :-) /zespół Micachu - cudownie zakręcona muzyczna prostota

-rozczarowanie /artystycznyczne

Ogromny sukces frekwencyjno - finansowy kolejnego gniota Rolanda Emmericha, czyli tfu-filmu "2012".

Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 20 gru 09, 12:28

Muzyczny suplement do mojej listy
Tortoise:
http://www.youtube.com/watch?v=1NR8FjSeLsU
(widać nawet kawałek mojej łysej pałki rytmicznie poruszającej się :-))
Jane's Addiction:
http://www.youtube.com/watch?v=IX4zjYwt5-g
Oszibarack (nie z Żaka niestety)
http://www.youtube.com/watch?v=QAOcyMpauBs
Julia Marcell (też z innego koncertu):
http://www.youtube.com/watch?v=lXfoMoPz ... re=related
Zappa jr. (skądinąd):
http://www.youtube.com/watch?v=Lvkx2l5elbc
Faith No More:
http://www.youtube.com/watch?v=Au0JXRZU ... re=related
Micachu
http://www.youtube.com/watch?v=UoEA_xYaLBw
http://www.youtube.com/watch?v=QFdg1XpIg4Q

miłego słuchania, drodzy

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 20 gru 09, 14:35

Tortoise faktycznie nieźli są .

Ja bym jeszcze dodała w dziedzinie książek odkrycia -dzięki Aszeffel -rzecz jasna ;),bo gdyby nie ona bym nie wpadła-no a jeszcze nie wszystko co dzięki niej przeczytane ...

więc .Magdalena Sroda -Kobiety i władza -niezwykla ksiązka ,taka swoista encyklopedia tematu Kobieta w szerokim bardzo słowa znaczeniu . Każdy powinien przeczytać . Bardzo otwiera oczy ,zmienia punkt widzenia ,rozumienia .

no i ciągle w czytanieu odkrycie roku w przestrzeni pisarzy -Tiziano Terzani

Aszeffel mam dług :) wobec Ciebie

no bo na koniec -sama Aszeffel jest dla mnie odkryciem roku w dziedzinie ludzi poznanych ;) :))) -niezwykle inspirująca !!!!

a jesli chodzi o filmy to Tsai za całokształt ,a szczególnie ,za Która tam jest godzina -od te pory zegary mnie wzruszają :)

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 20 gru 09, 17:33

Jeśli jeszcze książka, to "Łaskawe" Jonathana Littela i "Taksim" Andrzeja Stasiuka - tak z różnych w pamięci osiadłych..

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 21 gru 09, 9:53

El, jako jedno z Twoich odkryć roku naprawdę czuję się wyróżniona :) :)

myślę nad moim podsumowaniem i już wiem, że będzie mroczno-zimowo...

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 21 gru 09, 11:35

:))))

dzisiaj probowałam opowiedzieć w pracy o Tsaiu ,jakiego rodzaju filmy kręci? zapytał mnie jeden z kolegów? ....jak odpowiedzieć na takie pytanie ...niełatwe zadanie ,jak chce sie ująć to co nieuchwytne z filmów

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 25 gru 09, 17:50

zapowiadałam, że moje podsumowanie odkryć roku będzie mroczno-zimowo-... niepokojące (mnie), no i tak wyszło

Jezioro Philippe'a Grandrieux (9. ENH)
widzieliście, więc wiecie za co, ja wyróżniam Jezioro za te wszystkie niepokoje właśnie (i za śnieg, za mrok), za to, że nie wiadomo, co z tym filmem zrobić, jak, co w nim oglądać, zobaczyć, jestem nienasycona i przekonana, że można robić to wielokrotnie, a najlepiej w jakiś styczniowy wieczór, chciałabym, aż dreszcz mi przechodzi po plecach

Morfina Aleksieja Bałabanowa (3. Sputnik nad Polską)
kolejne dreszcze, mam wrażenie, że Bałabanow jest blisko Hanekego, choć podobny efekt napięcia osiąga inną strategią – nie ukrywa poza kadrem rzeczy strasznych, a wręcz przeciwnie zmusza widza do ich oglądania, to mogłoby okazać się ryzykowne, ale pieczołowitość, z jaką buduje materialne oblicze tych straszności, jest godna podziwu i przerażająca zarazem, ja się jego filmów boję, podobnie jak boję się filmów Hanekego, w Morfinie tworzy niepokojący obraz rosyjskiej prowincji z początku XX wieku, opowiadając o rezydującym tam młodym lekarzu – morfiniście (scenariusz na podstawie dzienników Bułhakowa), brrr...

spotkanie z Pen-ekiem Ratanaruangiem i jego Invisible Waves
(3. FF Kino w pięciu smakach)
przy okazji tego spotkania - z czarującym, twórczym, dowcipnym człowiekiem, podszytym smutkiem jak jego filmy - obejrzałam Invisible Waves, który nie wszedł do festiwalowej retrospektywy, a który niemal nie skończył kariery Pen-eka (jak sam opowiadał), zrobiony z ekipą Ostatniego życia we wszechświecie (Doyle, Asano Tadanobu, Prabda Yoon) i bardzo mi się spodobał, mimo że to chyba nie jest najlepszy film :)
http://agnisz.blox.pl/2009/10/Charlie-w-trampkach.html

tu umieszczę też Tiziano Terzaniego, o którym wspominała eliska, bo uwielbiał mieszkać w Tajlandii, jego cudownie napisane, dociekliwe książki są skarbnicą wiedzy o Wschodzie (w Polsce wydane 3: W Azji; Powiedział mi wróżbita; Nic nie zdarza się przypadkiem), dla wielbicieli Azji i azjatyckiego kina, dla tych, którzy mają ochotę spróbować Wschód zrozumieć - lektura obowiązkowa
http://www.empik.com/szukaj?searchCateg ... rset=UTF-8

Instytut Sztuki Wyspa w Gdańsku, szczególnie za czteroczęściowy cykl doki NA STOCZNI: Places out od Space
kiedy odwiedzicie 3m – wizyta w stoczni (na tzw. terenach postoczniowych, przyszłe Młode Miasto) i w Wyspie to obowiązkowy punkt programu, miejsce szczególne na lokalnej mapie, niezależna instytucja sztuki, interesujący ludzie, ciekawe projekty i rozmowy, no właśnie – gadania o kinie poza ENH nigdy dość, bo to chyba rzadkość, a w Wyspie jest wiele okazji, a tu: było i o kinie, i o mieście, i o sztuce, bardzo ciekawy zestaw
http://www.mojeopinie.pl/doki_na_stoczn ... 1242815494

Michał Szlaga, fotografik
z Wyspą i stocznią związane jest jak wyżej ciekawe środowisko artystyczne, Michał do niego należy od lat, od lat należy też do stoczni, mieszka tam w jednym ze stoczniowych budynków, obserwuje i fotografuje to znikające miejsce, jego codzienne i niecodzienne życie, zachwyciłam się jego prywatnym dziennikiem, którego fragmenty pokazał tego lata na wystawie Anety Szyłak Na okrągło w Hali Stulecia we Wrocławiu i wtedy skojarzył mi się z Nan Goldin, lubię tego rodzaju kronikarską, niedoskonałą fotografię, która z błędu robi wartość, nie jest wystudiowana, jest żywa, pełna emocji, tym sposobem oglądania świata Szlaga zaraża innych, jego fotografie i pomysły biorą udział w kształtowaniu wizerunku Gdańska, który ubiega się o tytuł europejskiej stolicy kultury w 2016 roku, to ma sens
http://szlaga.blogspot.com/

feminizm wychodzi z szaf

mijający rok dla kobiecości w Polsce był ważny, coś się ruszyło, kobiecość niejednokrotnie stawała w centrum spraw, trafiała na języki, ja sama w tym roku stałam się feministyczną neofitką, także dzięki świetnym książkom pisanym przez polskie feministki Magdalenę Środę (Kobiety i władza), Agnieszkę Graff (Świat bez kobiet; Rykoszetem), Kazimierę Szczukę (Milczenie owieczek. Rzecz o aborcji), Sławomirę Walczewską (Damy, rycerze, feministki), Krystynę Kłosińską (Ciało, pożądanie, ubranie) i inne, wszystkim bardzo polecam to doświadczenie odczarowywania świata

Prowadź swój pług przez kości umarłych Olgi Tokarczuk

wiele w tym roku myślałam o wolności i tę książkę potraktowałam jak dobry prezent za to niełatwe myślenie, bo to jest książka dosyć wywrotowa, taka jakby terapia pisaniem/czytaniem w chorobie psychicznej, na którą skazuje nas życie tutaj, teraz, bardzo terapeutyczna dla wszystkich dziwaków i odszczepieńców od „naturalnego porządku”, dla cichych wolnościowych buntowników, pisana mocnym głosem, ale bez patosu

praca dyplomowa Przemka Trześniaka
w Pracowni Intermedialnej na wydziale rzeźby gdańskiej ASP (prowadzonej przez Grzegorza Klamana i Witosława Czerwonkę)
praca wideo poddana cenzurze, nigdzie jej nie zobaczycie, ale może kiedyś, gdzieś, coś... nie będę też o niej opowiadać, bo to trzeba zobaczyć, głos w dyskusji z pracami innych gdańskich artystów Bogny Burskiej i Wojciecha Zamiary, jakby Pollock zamiast farbą malował swoje obrazy krwią tańczących w agonii zwierząt, bardzo mocna, niepokojąca, mroczna i zimowa rzecz (krew na śniegu jak z Kitano)

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 25 gru 09, 23:32

Rzeczywiście mrocznie wygląda Twoje podsumowanie .Ciekawe czy rok 2010 będzie jawił się w jaśniejsze ,pogodniejsze tematy ,a moze to znak czasu ,ze te mroczne bardziej działają ....

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 25 gru 09, 23:43

właśnie wycinam dziesiątki motyli /przygotowuję się do pewnej wystawy ,która wpisze sie jeszcze w podsumowanie na własny użytek tego co zrobiłam tworczego w tym roku /.

Ty ,tak myślę,ze masz sporo zdziałanego ,w wielu przedsięwzięciach brałaś udział i do tego wcale nie takich mrocznych :),więc Ci się zbilansuje ta mroczność :)

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 26 gru 09, 8:42

bo we mnie jest mrok...

:)

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 26 gru 09, 16:22

O, dzięki, Aszeffel, za przypomnienie - zapomniałem dopisać Morfinę Bałabanowa i do moich odkryć roku 2009 :-D

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 26 gru 09, 17:19

A ja "Jezioro" oczywiście, jak mogłem zapomnieć! Przecież to dla mnie najlepszy Film roku. Też bym oglądał w styczniowe wieczory najchętniej..Szkoda, że nie wygrał mielibyśmy Go na enh tournee i na devede..
A co do "Morfiny", to mam mieszane uczucia. Ja nie lubię jak jest tak wszystko na wierzchu, czytelne..Nie wstrząsnął mną ten obraz..

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 27 gru 09, 11:43

tangerine napisał(a):Odkrycie roku - emisja filmu Czerwony balonik (1956) w TVP Kultura
http://gfx.filmweb.pl/po/03/56/90356/73 ... 0760915000

Powtórka już w najbliższy poniedziałek (28 grudnia) o 17:30, TVP Kultura. Jeśli ktoś nie widział, to koniecznie :!: Przypominam, że "Czerwony balonik" Alberta Lamorisse'a zainspirował Hou Hsiao-hsiena, który 51 lat później wyreżyserował rewelacyjną "Podróż czerwonego balonika" znaną z ENH i polskich kin.

Swoje podsumowanie podam za parę dni, bo jeszcze się głowię.

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 27 gru 09, 14:31

Querelle, nagrałeś?:-)

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 27 gru 09, 14:38

No mnie się Podróż Czerwonego balonika średnio podobała ,a to ze względu ,ze balonik jednak pojawia się dość natarczywie .Nie widziałam pierwowzoru ,to pewnie przypilnuję siebie by nie zapomnieć .

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 27 gru 09, 15:55

Eliska, przypilnuj się! :) Naprawdę warto.

A, i jeszcze jedno: "Podróż czerwonego balonika" Hou Hsiao-hsiena już niebawem na dvd!!! Cieszę się bardzo!

chinaski napisał(a):Querelle, nagrałeś?:-)

Tak ;)

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 28 gru 09, 12:14

Ale podobno TVP Kultura koduje swój sygnał ?

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 28 gru 09, 12:33

Nie jest ogólnodostępna, niestety. Można ją oglądać dzięki sieciom kablowym i platformom cyfrowym.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 28 gru 09, 12:49

Nie o to chodzi, nawet na platformach cyforwych mozna podobno tylko oglądać, ale nagrywać się nie da.

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 28 gru 09, 15:38

???!
Pierwsze słyszę. Bez problemu nagrywam...

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 28 gru 09, 16:26

Nie wiem gdzie to wkleić, zrobiłem podsumowanie mojej aktywności jako widza w kinach Wrocławia i Warszawy.

Filmy 2009 obejrzane w kinie (powstałe nie później niż w 2000 r.):

1. Good Bye, Dragon Inn (Bu san) Tsai Ming-Liang / Tajwan 2003 (ENH)

2. Jezioro (Un lac) Philippe Grandrieux / Francja 2008 (ENH)

3. Biała wstążka (Das weiße Band) Michael Haneke / Austria 2009 (ENH)

4. Gdzie indziej (Elsewhere) Nikolaus Geyrhalter / Austria 2001 (Doc Review)

5. Recepta na klęskę (Recipes for Disaster) John Webster / Finlandia 2008 (Doc Review)

6. Genoa (Genova) Michael Winterbottom / W.Brytania 2008 (Lato Filmów)

7. Gigante (-) Adrián Biniez / Urugwaj 2009 (FFLA)

8. Szatan (Satanas) Andrés Baiz / Kolumbia 2007 (FFLA)

9. Plaże Agnes (Les plages d’Agnes) Agnes Varda / Francja 2008 (ENH)

10. Pan Gubernator (Har Landshovding) Mans Mansson / Szwecja 2008 (ENH)

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 28 gru 09, 18:11

ech ..piękny ten Czerwony balonik rocznik 1956...zachwyciłam się ...dziękuję Querelle za wskazówkę ...wpisuję na listę najpiękniejszych filmów ,jakie widziałam kiedykolwiek ...

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 28 gru 09, 20:49

Cudny, potwierdzam.

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 3 sty 10, 16:20

Moje subiektywne podsumowanie roku 2009:
1. Najlepsza premiera roku: Walc z Bashirem
2. Najlepsze filmy festiwalowe ( kolejność alfabetyczna):
- Casual day
- Dziewięć dolarów dziewięćdziesiąt dziewięć centów ($9,99)
- Katalin Varga
- Tlen
- Zwyczajni ludzie
3. Najlepsza książka roku: Mario Vargas Llosa - Miasto i psy
4.Wydarzenie roku: Kino Pod Baranami najlepszym kinem w Europie
5. Rozczarowania roku:
- dystrybucja filmu "Biała wstążka"
- filmy: Opór, Galerianki
- zapowiedź likwidacji TVP Kultura
- zapowiedź likwidacji kina Dworcowego we Wrocławiu
Dla mnie był to rok odkrycia filmów von Triera i Ozona. Zabrakło mi czasu na obejrzenie Zapaśnika i na przeczytanie książki Olgi Tokarczuk - Prowadź swój pług przez kości umarłych. Mimo wcześniejszych planów nie pojechałem na Warszawski Festiwal Filmowy.

Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 4 sty 10, 15:40

Do swoich rozczarowań zeszłego roku dopisuję odwołanie Magdaleny Jethon z funkcji szefa radiowej Trójki i powołanie na to stanowisko pana Jacka Sobali.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 4 sty 10, 16:23

tak..ja tez przedwczoraj ze zdziwieniem w gazecie znalazłam informację --bardzo poczułam się zawiedziona ,bo choć przyznam ,ze na początku jak ją mianowano byłam bardzo nieufna /do tego ta okropna fryzura -wiem,wiem,ze to nie ma nic do rzeczy /,ale w ciągu roku słuchając trójki obserwowałam duze wysiłki redaktorów pod kierownictwem Pani Magdy i nalezy oddac jej i zespołowi absolutnie wielką chwalę ,za dużą pracę włożoną w odbudowanie wizerunku Trójki i teraz ,zamiast wreszcie zbierac pochwaly -zostaje zwolniona -Bardzo,bardzo mnie do dotknęło jako słuchaczkę. Też dołączam to do listy rozczarowań !! :(
Teraz jak wlączam radio z trójką to słucham z podejrzliwością ,bo co z tego ,ze słyszę znajome głosy,jak niewiadomo co w drugim pokoju ....


ciekawe jak czują się ci znani ,którzy dająć swój głos ,wspierali Trójkę i zespół

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 4 sty 10, 17:09

Tak, to również i moje rozczarowanie końcówki roku 2009. Dopisuję je do mojej listy :-(

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 18 sty 10, 21:20

Festiwale 2009:
(oprócz tych filmów, które na dzień dzisiejszy mają ustaloną datę premiery w polskich kinach, np. "Plaże Agnes" A. Vardy czy "Lourdes" J. Hausner):

1. Melancholia, reż. Lav Diaz
(o Melancholii pisałem tutaj: http://forum.nowehoryzonty.pl/viewtopic.php?t=2015)
2. Jezioro, reż. Philippe Grandrieux
3. Kula w łeb, reż. Jaime Rosales

(Rosales to największe zaskoczenie roku. Jego poprzedni film - "Samotność" - wybitnie mi sie nie podobał...)

4. Rembradt: oskarżam... !, reż. Peter Greenaway
5. Twarz, reż. Tsai Ming-liang
6. Babcia (Lola), reż. Brillante Mendoza
7. Irene, reż. Alain Cavalier
8. Przerwa obiadowa, reż. Sharon Lockhart
9. Dryfując, reż. Bui Thac Chuyen
10. When It Was Blue, reż. Jennifer Reeves

Nagroda Specjalna:
Sarabanda, reż. Ingmar Bergman
Wyróżnienie:
No exit - zestaw filmów Reynolda Reynoldsa

Premiery kinowe 2009... O nich pisałem w temacie Wielkiego Sumowania 2009...

1. Mleko, reż. Semih Kaplanoğlu
2. La Libertad, reż. Lisandro Alonso
3. Odgłosy robaków - zapiski mumii, reż. Peter Liechti

4. Tatarak, reż. Andrzej Wajda
5. Nad jeziorem Tahoe, reż. Fernando Eimbcke
6. Milczenie Lorny, reż. Jean-Pierre Dardenne i Luc Dardenne
7. Przerwane objęcia, reż. Pedro Almodovar
8. Biała wstążka, reż. Michael Haneke
9. Na imię ma Sabine, reż. Sandrine Bonnaire
10. Shultes, reż. Bakur Bakuradze

Tuż za dziesiątką: Papierowy żołnierz (reż. Aleksei German mł.) , Trzy małpy (reż. Nuri Bilge Ceylan) , Delta (reż. Kornél Mundruczó), Moje Winnipeg (reż. Guy Maddin).


Smutek Roku:
Problemy TVP Kultura. Problemy finansowe stacji już przełożyły się na ofertę programową - coraz mniej premier, bazowanie na powtórkach. A jeszcze niedawno dosyć często emitowano tytuły z 3. - 5. ostatnich lat, rozpieszczając nawet najbardziej wymagającego widza... Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys. Oby.

MK
 
Posty: 896
Na forum od:
26 gru 04, 10:41

Post 18 sty 10, 22:12

ten rok byl tak skomplikowany, ze nawet nie wiem jak to podsumowac... Reynolds, Lockhart i Liechti zdecydowanie zapadlil mi w pamieci. prawdziwe Nowe Horyzonty:)
MK

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 21 sty 10, 18:39

Ponieważ oburzyła nas zmiana na stanowisku głównym radiowej Trójki właśnie na wiadomościach.onet.pl
znalazłam tekst o kłopotach tvp ale i radia i jest tam taki urywek :
Dlatego radio zapowiada "drastyczne cięcia w wydatkach", w tym zwolnienia pracowników. Tym też Hasiński tłumaczył zmianę na stanowisku dyrektora radiowej Trójki, gdzie Magdalenę Jethon zastąpił Jacek Sobala. - Pani dyrektor była świetna na tzw. pokój. Na kryzys nie (...) W momencie kiedy wychowywała się z Trójką przez ileśdziesiąt lat, dzisiaj nie może dokonać pewnych zmian strukturalnych - ona sobie tego nie wyobraża - powiedział Hasiński.

cały tekst
http://wiadomosci.onet.pl/2115606,327,d ... ,item.html

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 22 sty 10, 12:56

Jasne, "zmian strukturalnych" ;-) Jak Sobala niszczył BiS-kę parę lat temu, to też pewnie były "zmiany strukturalne"...

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 22 sty 10, 13:19

mi też są te zmiany strukturalne podejrzane -pewnie to te ,które by zrobiły zwykle radio ,a nie takie jak było INNNE !!!

Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 22 sty 10, 14:15

Pierdoły. Pan Hasiński musiał dorobić ideologię do partyjnego polecenia. Tragedia, że tacy ludzie zasiadają w zarządach różnych ważnych spółek.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 22 sty 10, 23:11

Tak, to wszystkie nie ma znaczenia. Liczy się geniusz Gowina, ktory w programie TVP Info jakiś czas temu stwierdził, że misja publiczna to przeżytek. To już się skończyło.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 23 sty 10, 10:07

Swoją drogą nie mogę znaleźć tematu gdzie dyskutowaliśmy o reformach w kukturze planowaych przez Hausnera.

Następna strona

Powrót do O wszystkim innym



cron