18 lut 09, 15:53
też od razu pomyślałam o Los muertos, bo sam Alonso mówił o tym we Wrocławiu, o tym, że Vargas jest martwy, bo nie jest wolny, ale nie dlatego nie jest wolny, bo siedzi w więzieniu, tu raczej chodzi o innego rodzaju zniewolenie, o brak wyboru w życiu
przyszedł mi też do głowy Paradise Now Hany Abu-Assada, tam też bohaterowie byli zniewoleni życiową sytuacją, w warunkach nieustannej wojny, w gotowości do oddania życia w charakterze żywych bomb - czyli wyzwolenia, zbawienia w imię wiary i de facto wolności