

PPHP napisał(a):Niestety mam złą wiadomość, Sejmową zamknęli, ale może otworzą na festiwal, aha i jeszcze jedno - to nie była pierogarnia. A jeżeli chodzi o Czajownie w Czeskim Cieszynie, to rzeczywiście klimatycznie. Jednak jeżeli ktoś chciałby spróbować innego klimatu, a la Gierek, to niech wybierze się do stołówki na Świer/żego, 5 min od rynku, 2 od centrum festiwalowego.
 Wiele mi nie trzeba, mam ok. 10 kilo niedowagi, ale tam po pelnym obiedzie nadal bylem glodny.
 Wiele mi nie trzeba, mam ok. 10 kilo niedowagi, ale tam po pelnym obiedzie nadal bylem glodny.


 )
)
 Moim zdaniem, w nocy lepiej się nie zapuszczać dalej niż za ostatnią knajpę - mogą się zdarzyć nieprzyjemne incydenty... ja już raz uciekałem przed jakąś bandą...
 Moim zdaniem, w nocy lepiej się nie zapuszczać dalej niż za ostatnią knajpę - mogą się zdarzyć nieprzyjemne incydenty... ja już raz uciekałem przed jakąś bandą...

 no chyba że ktoś nie lubie alkoholu w tych porach to taka dobra pizzera po stronie czeskiej niedalko kina(akademickiego zdaje się, nie pamietam dokładnie nazw kin:p i pizzeri:D) jest.. pizza rewelka i tania!!
 no chyba że ktoś nie lubie alkoholu w tych porach to taka dobra pizzera po stronie czeskiej niedalko kina(akademickiego zdaje się, nie pamietam dokładnie nazw kin:p i pizzeri:D) jest.. pizza rewelka i tania!! , mają bezbłędny sos czosnkowy, targowa nieśmiertelna, zwłaszcza cześć dolna, czyli pub z moim ulubionym barmanem Kubą co nam zezwala muzę puszczać (pozdrawiam!:)), w Targowej pyszne sa placki ziemniaczane i chłodnik, to mogę na pewno polecić. ponadto w conieco (zwane przez niektórych konieko) są frytki pierwsza klasa, na przerwe między filmami akurat:)  do tego dobra data na rynku, zestawy obiadowe tam ujdą. po czeskiej stronie byłam tylko w orientalnej, która jest na tej ulicy prowadzącej od przejścia. dobre sajgonki i takie całe zestawy ryż+ kupa mięsa w sosie. tylko uważajcie na sosy stojące na każdym ze stolików, jedna kropla powoduje pożar. pozdrawiam!
, mają bezbłędny sos czosnkowy, targowa nieśmiertelna, zwłaszcza cześć dolna, czyli pub z moim ulubionym barmanem Kubą co nam zezwala muzę puszczać (pozdrawiam!:)), w Targowej pyszne sa placki ziemniaczane i chłodnik, to mogę na pewno polecić. ponadto w conieco (zwane przez niektórych konieko) są frytki pierwsza klasa, na przerwe między filmami akurat:)  do tego dobra data na rynku, zestawy obiadowe tam ujdą. po czeskiej stronie byłam tylko w orientalnej, która jest na tej ulicy prowadzącej od przejścia. dobre sajgonki i takie całe zestawy ryż+ kupa mięsa w sosie. tylko uważajcie na sosy stojące na każdym ze stolików, jedna kropla powoduje pożar. pozdrawiam! trzeba degustować i delektować
 trzeba degustować i delektować  ))
))
 Szkoda, że uczestnicy festiwalu (np. karnetowicze, albo za okazaniem większej ilości biletów) nie mają dodatkowych zniżek w restauracjach, barach. Całe szczęście, że nie podnoszą cen na festiwal...
 Szkoda, że uczestnicy festiwalu (np. karnetowicze, albo za okazaniem większej ilości biletów) nie mają dodatkowych zniżek w restauracjach, barach. Całe szczęście, że nie podnoszą cen na festiwal... ). Państwo wypożyczają kieliszki do własnej wódki.
 ). Państwo wypożyczają kieliszki do własnej wódki.PPHP napisał(a):Jest w bocznej od Głębokiej ale nie jest, a raczej była półobsługowa. Żak rzeczywiście w porządku.
 Strasznie daleko od rynku, to prawda, ale jak ktoś jest akurat na seansie w Akademickim to w sam raz.
 Strasznie daleko od rynku, to prawda, ale jak ktoś jest akurat na seansie w Akademickim to w sam raz. 
 
 
 )
 )Powrót do 5. - Sprawy organizacyjne i techniczne