29 cze 05, 21:14
Nie wiem (a moze nie mialem ochoty sie dowiedziec), kto zaprojektowal ten plakat... Zakladajac, ze plakat jest autorstwa Starowieyskiego, to zmienia sie Jego kreska... coz, bywa.
Sa dwa aspekty plakatu festiwalowego:
1. reklamowy
2. artystyczny
ad.1 - postac mocno intrygujaca, niby przypomina cos i nie przypomina, zwraca na siebie uwage, nie pozwala o sobie zapomniec, zmusza do glebszeggo myslenia. zupelnie inny niz plakat, np., pojedynczego filmu. oko ma kontekst wizualny, ewokuje obraz, co prowadzi jednoznacznie do filmu.
twarz nieco zaciemniona, w polmroku, takim, jaki jest w kinie. tylko oczy patrza na Ciebie, moze na film, moze cos go zafrasowalo, moze wlasnie analizuje kolejna scene Fassbindera...
ad 2. artystycznie za bardzo sie nie znam, kazdy ma inne spojrzenie, inaczej czyta obrazy. kompozycyjnie doskonaly.
tyle z mojej strony.
Yellowe