



Grzes napisał(a):jeszcze bardziej przystosowana do smartfonów (czytaj - jeszcze mniej do czegokolwiek innego)
14th Marzec 2016






Grzes napisał(a):Za to w zestawie dla Warszawy (i na razie tylko dla niej) pojawiła się Akademia muz Guerrina (zapewne pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników W mieście Sylwii).

Grzes napisał(a):Jest już kalendarium projekcji na stronie festiwalu, przynajmniej dla Warszawy i Wrocławia (i tym razem muszę twórców strony pochwalić - jest to zrobione bardzo czytelnie).

m4ro napisał(a):O, chyba pierwszy raz nie ma żadnego filmu w Polonii. Co za ulga:)
i dalej napisał(a):Kalendarium projekcji może i jest zrobione czytelnie, ale to nie ułatwia ułożenia sobie programu (chyba że czegoś nie zauważyłem? trzeba się zalogować? jest jakiś system metek?), bo przy opisie filmu nie ma podanych dat i godzin pokazów. Powiedzmy, że już wybrałem filmy i co dalej? Teraz trzeba wejść w kalendarz i szukać każdego filmu z osobna kiedy są jego pokazy?

Grzes napisał(a):m4ro napisał(a):O, chyba pierwszy raz nie ma żadnego filmu w Polonii. Co za ulga:)
Nie no, w zeszłym roku też nie było z tego, co pamiętam.




 ) zasugerował jeszcze kilka tytułów dla widza zainteresowanego rzeczami wychodzącymi poza tradycyjne ramy dokumentu (bo o takich obecność we Wrocławiu się pytałem - to oczywiście nie musi oznaczać filmów udanych, vide zeszłoroczni Ci, którzy płoną): Muzeum niewinności, Dziwny romans z własnym ego, Widz zadziwiony - na dwa pierwsze się wybieram, trzeci ma tylko jedną projekcję, która mi koliduje z czym innym. Z innych rzeczy na pewno sporo sobie obiecuję (acz z innych względów) po Pod opieką wiecznego słońca oraz Ukraińskich szeryfach. No i zawsze można poszukać znajomych nazwisk reżyserów (jeśli o kimś masz dobre zdanie, choć np. Herzog pewnie i tak wyląduje w dystrybucji).
) zasugerował jeszcze kilka tytułów dla widza zainteresowanego rzeczami wychodzącymi poza tradycyjne ramy dokumentu (bo o takich obecność we Wrocławiu się pytałem - to oczywiście nie musi oznaczać filmów udanych, vide zeszłoroczni Ci, którzy płoną): Muzeum niewinności, Dziwny romans z własnym ego, Widz zadziwiony - na dwa pierwsze się wybieram, trzeci ma tylko jedną projekcję, która mi koliduje z czym innym. Z innych rzeczy na pewno sporo sobie obiecuję (acz z innych względów) po Pod opieką wiecznego słońca oraz Ukraińskich szeryfach. No i zawsze można poszukać znajomych nazwisk reżyserów (jeśli o kimś masz dobre zdanie, choć np. Herzog pewnie i tak wyląduje w dystrybucji).Faktycznie, poprzednie strony były łatwiejsze w nawigacji. Ale jak i tak czekam na papierową rozpiskę bo to jak zwykle będzie trudny proces... W Warszawie festiwal będzie w trzech kinach (Kinoteka, Luna, Iluzjon), trzeba więc wziąć pod uwagę przejazdy komunikacja miejską. Proste to nie będzie. Tym bardziej że z uwagi na cenę promocyjną (12 zł) opłaca się zaplanować wszystko przed festiwalem.doktor pueblo napisał(a):Dziwią mnie nawet częściowo pozytywne opinie na temat strony z programem.




tangerine napisał(a):Na podstawie plakatów zawieszonych w kinach festiwalowych można domniemywać, że w dystrybucji (Against Gravity) będą co najmniej: Sonita, Człowiek, Zmiana i Pod opieką wiecznego słońca.

Grzes napisał(a):Jeśli istnieje wersja 80-minutowa, to zdecydowanie obstawiam, że właśnie w niej.
Grzes napisał(a):
Nie czytałem powieści Muzeum niewinności (...) wydaje mi się ono filmem niezwykłym - bardzo złożonym, wielowarstwowym, bo łączącym kilka różnych poziomów... [...]. Jednocześnie film Granta Gee nie ma tego braku (...) którym jest brak pomysłu na to, czym uzupełnić w warstwie obrazowej wszystko to, co zostało powiedziane słowami czy dźwiękami... Fascynujące doświadczenie.



tangerine napisał(a):Grzes napisał(a):Jeśli istnieje wersja 80-minutowa, to zdecydowanie obstawiam, że właśnie w niej.
W Warszawie film jest dwa razy wyświetlany w wersji długiej, a raz krótkiej. Aczkolwiek na plakacie widnieje informacja, że film trwa 191 minuty, więc może w dystrybucji będą obie wersje. Tylko jakie kino się na to zdecyduje: może Kino Nowe Horyzonty i Muranów na wieczornych seansach ?


doktor pueblo napisał(a):
Wiem, że tu niemal sami kinowi puryści, więc pewnie Was to nie zainteresuje, ale jeżeli chodzi o tę wersję 80-minutową filmu Człowiek, to ona jest akurat dostępna legalnie na Youtubie (wrzucona tam przez autorów):
https://www.youtube.com/watch?v=vdb4XGVTHkE


Grzes napisał(a):Ta wersja, która jest na youtubie, rzeczywiście jest najdłuższa - ma 3 części, które w sumie dają 4h 23 - bardzo możliwe, że wersja "krótka", którą prezentowano we Wrocławiu, to coś jeszcze innego niż trzy wymienione w tekście zacytowanym przez doktora.

doktor pueblo napisał(a):
Na mnie Pod opieką wiecznego słońca najwyraźniej nie zrobiło aż tak dużego wrażenia, specjalnie też mnie nie zaskoczyło, co nie zmienia faktu, że to dobry film. [...] To co mnie trapi po tym seansie, to pytanie, czy nakręcone materiały trafiły w ręce Koreańczyków.


doktor pueblo napisał(a): Mi się bardzo podobał i to mimo że miałem nieszczęście znowu siedzieć blisko pani Doroty Monkiewicz (jury), która na każdym kroku udowadnia, że z kulturą osobistą ma niewiele wspólnego.



doktor pueblo napisał(a):A jednak męczyłem się na tym filmie bardzo i nie wiem nawet co przeszkadzało mi najbardziej ...
Powrót do O innych festiwalach i przeglądach filmowych