obsługa i wolontariusze

31 lip 07, 10:20

A jak oceniacie obsługę i wolontariuszy w różnych obiektach. Czy są takie miejsca lub ludzie które można szczególnie wyróżnić na plus a może na minus. Co zapadło wam w pamięć.

31 lip 07, 12:14

Wolontariusze byli bardzo mili. Nie spotkało mnie z ich strony nic złego:-) A wręcz przeciwnie. Moja ulubiona ekipa (z Centrala bodajże) zainstalowana była tym razem w Capitolu. Ale wszystkie inne też były jak najbardziej w porządku.

Dziękuję.

31 lip 07, 14:22

siwetni jak zawsze, pozdrawiam!

31 lip 07, 14:24

ja również pochwalę: mili, uprzejmi, pomocni ;-)

31 lip 07, 21:02

jak zawsze najlepsi

a Pan z jedynki w Heliosie zachwycal mnie (zreszta jak rok temu) zawsze - "dzien dobry", "dziekuje bardzo"

pozdrawiam!

31 lip 07, 22:55

a po co było to patrzenie na "awers" akredytacji? bo tylko ew. płeć niezgodną można było w ten sposób wychwycić...

31 lip 07, 23:05

kaprysny napisał(a):a po co było to patrzenie na "awers" akredytacji? bo tylko ew. płeć niezgodną można było w ten sposób wychwycić...

Wiesz, długo nad tym myślałam po przeczytaniu twojego posta.
I... sama nie wiem

.

1 sie 07, 0:06

em napisał(a):jak zawsze najlepsi a Pan z jedynki w Heliosie zachwycal mnie (zreszta jak rok temu) zawsze - "dzien dobry", "dziekuje bardzo" pozdrawiam!

Podobnie koleżka z sali dużej w Warszawie, pozdrawiam serdecznie!

Wolontariusze - bardzo na plus.

1 sie 07, 0:40

Rzeczywiscie, wolontariusze przemili i profesjonalni.

1 sie 07, 8:23

karnety sprawdzano z dwóch stron by sprawdzić czy rzeczywiście czy płeć się zgadza ale także to czy np obsługa i wolontariat nie stara się wejść na film "poza kolejnością" czyli na początku zamiast na końcu wpuszczania na sale. no i jeszcze z kilku innych "organizacyjnych" powodów.

a ja lubiłem ludzi w warszawie.

1 sie 07, 9:38

kaprysny napisał(a):a po co było to patrzenie na "awers" akredytacji? bo tylko ew. płeć niezgodną można było w ten sposób wychwycić...

oraz czy aby na pewno jest to karnet z tego roku

chyba. Ja tam bym wolała srawdzać

Co do ekip: cudo cudo i jeszcze raz cudo:) Jakoś tak siena sercu przyjemniej robi

1 sie 07, 9:39

A poza tym płeć siewyświetlała na monitorze (w sensie nazwisko)

1 sie 07, 9:43

Ta. A może w ogóle sprawdzać, czy to z NH akredytacja ;p

1 sie 07, 9:58

sabriel napisał(a):A poza tym płeć siewyświetlała na monitorze (w sensie nazwisko)

Z tym, że wtedy już jest za późno - osoba już została "skasowana". Tym sprawdzaniem wolontariusze wychwycali sporo błędów (na przykład niezgodność nazwiska na karnecie z tym systemowym) i udaremniali oszustwa (ale tylko te, w których nie zgadzała się płeć

).

1 sie 07, 10:20

No prosze jak sie człowiek uczy na bieżąco

1 sie 07, 11:01

em napisał(a):jak zawsze najlepsi Smile a Pan z jedynki w Heliosie zachwycal mnie (zreszta jak rok temu) zawsze - "dzien dobry", "dziekuje bardzo" Smile pozdrawiam!

Zdecydowanie się zgadzam

Przy okazji (myślę, że miejsce odpowiednie) chciałbym bardzo podziękować Pani z małej sali Warszawy za odnalezienie mojego parasola, który jak zwykle gdzieś gubiłem.

1 sie 07, 13:33

Wolontariusze? Extra ludzie!!!

1 sie 07, 13:53

em napisał(a):a Pan z jedynki w Heliosie zachwycal mnie (zreszta jak rok temu) zawsze - "dzien dobry", "dziekuje bardzo" pozdrawiam!

tak, ten wolontariusz był zdecydowanie uroczy. dobrze wspominam też dziewczynę z heliosowskiej 9 bodajże, która tak optymistycznie starała się nas przekonac, że na pewno jeszcze zwolnią się miejsca na "Jestem cyborgiem...". to takie "perełki", ale - jak co roku - wszyscy wolontariusze byli na medal.

1 sie 07, 20:56

Pani wolontariuszka w Heliosie poinformowała mnie uprzejmie, ze sprawdza karnet z drugiej strony, bo niektóre karnety wymagają dodatkowego czegoś.

1 sie 07, 22:23

bo każdy karnet miał to COŚ:)

1 sie 07, 23:59

sewek napisał(a):...ale także to czy np obsługa i wolontariat nie stara się wejść na film "poza kolejnością" czyli na początku zamiast na końcu wpuszczania na sale

Akurat jeżeli chodzi o wchodzenie na zwykłe projekcje, to wolontariusze niepracujący w tym czasie nie musieli czekać aż wszyscy wejdą i dopiero wtedy wchodzić na miejsca. To by było skrajnie niemiłe ;P.
Ale inne powody najwyraźniej uzasadnione.

2 sie 07, 12:15

tayuki napisał(a):
sewek napisał(a):...ale także to czy np obsługa i wolontariat nie stara się wejść na film "poza kolejnością" czyli na początku zamiast na końcu wpuszczania na sale

Akurat jeżeli chodzi o wchodzenie na zwykłe projekcje, to wolontariusze niepracujący w tym czasie nie musieli czekać aż wszyscy wejdą i dopiero wtedy wchodzić na miejsca. To by było skrajnie niemiłe ;P.
Ale inne powody najwyraźniej uzasadnione.

miłe czy nie czekać powinni bo tak mówi regulamin. wchodzą na wolne miejsca, pierszeństwo mają karnetowicze, bilety, goście itp.
a to czy są po pracy czy w trakcie nie ma nic do rzeczy - no właściwie ma. bo w sumie w trakcie pracy powinni pracować - mają całą drugą zmianę po to żeby chodzić na filmy - a to że ktoś się godził na ich wychodzenie na seanse w trakcie pracy to sprawa tych osób i ich odpowiedzialności. myślę, że jest to rzecz którą Sylwia Kopeć powinna w przyszłym roku dograć i przypilnować.

2 sie 07, 17:27

Sewku, a czy ty w ogóle wiesz, jak wygląda praca na wolontariacie? Bo z twojej wypowiedzi wynika, że nie bardzo.

2 sie 07, 20:14

Sewku widze, ze nie wiesz na czym polega praca wolontariusza wiec prosze nie pisz blednych informacji.

2 sie 07, 21:24

chyba nie maja drugiej zmiany skoro codziennie na kazdy seans (niezaleznie od godziny) wpuszczaly te same osoby. ja jestem za tym, zeby wolontariusz jak kazdy widz - mogl sie ustawic w kolejce i wejsc na sale, bez czekania na wolne miejsca. i zeby bylo jasne - nie bylam w tym roku wolontariuszka.

2 sie 07, 22:06

Bo chyba to nie jest do końca dograne. Mój karnet wolontariusza tylko raz wywołano do odczekania do godziny rozpoczęcia filmu. Chociaż uważam, że wolontariusze powinni mieć swobodę wchodzenia na seanse, także te otwierające i kończące (jeśli są poza pracą). Gdyby wolontariusze mieli zarabiać za swoją pracę, to jestem przekonany, że zarobiliby na co najmniej dwa zwykłe karnety (ale ile tym samym by stracili

)

3 sie 07, 7:12

wydaje mi się, że wiem jak powinna wyglądać praca wolontariusza - a to że sami wolontariusze naginali regulamin, albo pozwalano im na naginanie regulaminu....

3 sie 07, 7:19

Na czym polega praca wolontariusza?

Jak co roku będziemy potrzebowali wolontariuszy do pomocy przy obsłudze projekcji w kinach, przy oprawie plastycznej festiwalu, obsłudze widzów i gości w Centrum Festiwalowym, obsłudze Biura Prasowego. W niektórych przypadkach będziemy prosić wolontariuszy o pomoc przy działaniach promocyjnych (np. rozniesienie ulotek) w ich rodzinnych miastach.

Wolontariusz będzie pracował według ustalonego harmonogramu i pod kierunkiem opiekuna. Szczegółowe zasady pracy określone zostaną w umowie zawartej między wolontariuszem a Stowarzyszeniem NOWE HORYZONTY.

Wolontariuszy traktujemy serio: ma on swoje prawa, ale także obowiązki!

Jakie korzyści płyną z pracy wolontariackiej?

Praca wolontariusza jest dobrowolną pracą na rzecz festiwalu, a zatem najważniejszą korzyścią jest aktywne jego współtworzenie.

Dodatkowo wolontariusz otrzymuje imienny identyfikator uprawniający do bezpłatnego wstępu na pokazy filmowe i wydarzenia specjalne (na wolne miejsca). Wolontariusz może korzystać z tych wszystkich przywilejów w godzinach wolnych od powierzonej mu pracy.

3 sie 07, 7:20

zwracam uwagę na słowa klucze:

harmonogram
umowa
prawa i obowiązki
dodatkowo
wolne miejsca

3 sie 07, 12:36

jedyne zastrzeżenie to to, że pani w heliosie w sali numer 1 oznajmiła mi w czasie seansu, że siedze na miejscu dla obsługi sali - mam pytanie czy oficjalnie prowadzona była rezerwacja miejsc dla obsługi ?? myślę, że jednak pierwszeństwo powinni mieć ci, którzy za wstęp zapłacili, a nie, że pani sobie rezerwuje miejsce na sali i jeszcze każe mi się przesiąść

oczywiscie nie przesiadłem się :-)

bo film już trwał i było ciemno

3 sie 07, 19:50

Podczas projekcji filmu ktos z obslugi musi byc obecny na sali(ilosc tych osob zalezy tez od sali), chociazby dlatego a zeby w czasie projekcji spoznialskim wskazywac wolne miejsca badz ich prowadzic na te miejsca, ogolnie kontrolowac czy z projekcja wszystko wporzadku(w razie problemow kontakt z operatorem) itp

3 sie 07, 20:33

Em: popieram! Wolontariusze na normalnych zasadach!

5 sie 07, 21:53

generalni to bardzo mili wolontariusze,
ale najmilsi panowie z najwyzszego pietra w heliosie - serdecznie pozdrawiam:) bardzo fajni

pan w sali 5, blondyn, mial delikatnie mowiac dosc obcesowy sposob zwracania sie do publicznosci na poczatku seansu - moze dlatego ze niesmialym czlowiekiem jest i tak sie maskuje, a moze nie, ja tam nie wiem, ale to bylo dziwne
i pani lysa z heliosa ziala zla energia i nieprzyjemnym odzywaniem sie - nie podobalo mi sie to

reszta cud miod

5 sie 07, 22:38

Widać nie tylko ja mialam nieprzyjemne spotkanie z panem z sali 5 w Heliosie...