
naprawde,ale macie tremat...

Ufo82 napisał(a):Bylam pierwszy raz i sie troszke zdziwilam ze dziewcyny zabraly chyba walizy ubran na festiwal. Byla raczej przygotowana na wygodne ogladanie filmow, a nie na rewie mody, a tu prosze Cieszyn kolorowy, modny. Nie pisze tego ze to zle czy cos, tylko ja sie na to nie przygotowalam i wygladalam chyba dzwinie w czarnej koszulce festiwalowej i czarnych spodenkach.
 Rewia mody faktycznie była mocna
 Rewia mody faktycznie była mocna  Ja zrezygnowałam z brania pięknych spódnic, bo wydawało mi się to na taki wyjazd nie na miejscu, poza tym nie ma jak wyprasować...
 Ja zrezygnowałam z brania pięknych spódnic, bo wydawało mi się to na taki wyjazd nie na miejscu, poza tym nie ma jak wyprasować... 


 ehhh....[/quote]
 ehhh....[/quote]


Anonymous napisał(a):szaliki to już w zeszłym sezonie królowały w Cieszynie (za przyczyną Wawy zapewne).

 
 
 
 jak nie szaliczek to arafatka
 jak nie szaliczek to arafatka  
no ta, krakow mozna bylo poznac po granatowych beretach (mezczyzni), a poznan po obcislych niebieskich tiszertach, no i wroclaw z tymi swoimi bialymi skarpetkami
Powrót do 5. - Program festiwalu