

 Pomysl fajny, tylko strasznie powtarzaly sie te same zagrania. Ciagle ten sam schemat, z drugiej strony przy tak szybkiej pracy to nieuniknione. Mam 1 zarzut: DLACZEGO TAK STRASZNIE GLOSNO TO LECIALO? Uszy odpadaly i czlowiek sie nie skupial. Pozdrowienia na Slesickiego, najwiekszego z najwiekszych i jego show z Sarami
 Pomysl fajny, tylko strasznie powtarzaly sie te same zagrania. Ciagle ten sam schemat, z drugiej strony przy tak szybkiej pracy to nieuniknione. Mam 1 zarzut: DLACZEGO TAK STRASZNIE GLOSNO TO LECIALO? Uszy odpadaly i czlowiek sie nie skupial. Pozdrowienia na Slesickiego, najwiekszego z najwiekszych i jego show z Sarami  :P:P Nie dajcie mu sie przemielic, bo skonczycie jak Bogus Linda.
:P:P Nie dajcie mu sie przemielic, bo skonczycie jak Bogus Linda.
e. napisał(a):A nie sądzicie, że miejsce i czas wyświetlania ENH.TV były trochę nieodpowiednie?
Ja na przykłda widziałam zaledwie dwa odcinki ponieważ albo film za dłuigo trwał i nie byłam wstanie dotrzeć do Klubu Festiwalowego w odpowiednim czasie albo ENH.TV była wyświetlana między dwoma koncertami, więc nie mogłam wejść nie płacąc za nie interesujący mnie koncert... W Centrum Festiwalowym natomiast nie było warunków do słuchania (bo oglądać się nawet dało) powtarzanych odcinków.
Może za rok warto pomyśleć o innym rozwiązaniu?
 
Powrót do 5. - Program festiwalu