kubak napisał(a):A ja tam wolę o 10:00.
Yellowe napisał(a):chetnie bym poparl wniosek o seanse na 11, ale tylko z pobudek typu "Mozesz wiecej". Sprobujcie funkcjonowac normalnie, gdy sie sie baluje do 4 rano w klubie, potem na komisariacie, potem konczy w fundacji i na niebotycznym kacu po krotkiej drzemce na korytarzu idzie do pracu na 9 rano! POLECAM! Jak jeszcze sa takie trzy noce z rzedu, to nie ma wyjscia. Chrapanie w akademickim na Antononim nalezalo do codziennych rytualow (jak mialem na rano, to prawie spalem na zmianie).
Kto jeszcze nie mial takich akcji, to gwarantuje niezapomniane przezycia.
peter napisał(a):na filmach z tego cyklu zawsze kina były wypełnione po brzegi a więc widać, że jest na to zapotrzebowanie
peter napisał(a):Dlatego też jedną z niewielu okazji do obejrzenia tych dzieł na sali kinowej jest właśnie festiwal w Cieszynie
Robertos napisał(a):(zresztą dzięki niektórym początkowo przypadkowym widzom ten festiwal pozyskał stałych i wiernych widzów)
eMWu napisał(a):program Torunia?:) Naliczyłem tam 47(!) filmów obecnych w kinach w sezonie 2004/2005 i to jest mniej więcej połowa oferty tego festiwalu- to dopiero porażka!!!
kubak napisał(a):Mam wrażenie, że to "Sezon" jest cyklem, który najbardziej przyciąga do Cieszyna przypadkowych ludzi.
Powrót do 5. - Przed FF NH 2005