Program

Dyskusje o programie 5. Festiwalu Era Nowe Horyzonty. Zapowiedzi wydarzeń filmowych, muzycznych i innych. Komentarze uczestników.
MK
 
Posty: 896
Na forum od:
26 gru 04, 10:41

Post 13 lip 05, 11:29

Witam,
Nie mialam jak dotad czasu, zeby napisac wiecej niz dwa zdania z sensem, poza tym dopiero wczoraj przyjrzalam sie uwazniej programowi.
Przyznam sie, ze nie widzialam zadnego z filmów konkursowych, ale jest kilka, o których z góry wiem, ze mi sie spodobaja (Aoyama, Tsia Ming-Liang, Hou Hsiao-Hsien, Weerasethakul, CS Leigh).
Z pozostalych filmów festiwalu widzialam i polecam Trylogie Apu Satyajita Raya (dla zaintersowanych: przywiozlam ja na DVD)
w zadnym wypadku nie przegapcie Turtles can fly , duzo lepszy niz Czas pijanych koni, lepiej wyrezeserowany, historia jest dosc podobna, ale tym razem to jest prawdziwe pieklo na ziemi (poprzedni film tez nie byl lukrowany).
Kolejnym filmem, który trzeba koniecznie zobaczyc (chociaz zdaje sie, ze bedzie w dystrybucji) jest Bin Jip, chyba najlepszy film Kim Ki duka (obok Samarytanki), troche mi przypomina Idiotów (tematyka, nie stylem, oczywiscie).
Notre musique to pól dolumentalna refleksja o historii wspólczesnej, Godarda jak zawsze polecam i mam nadzieje, ze doczeka sie kiedys przegladu na festiwalu - od 50 lat robi „nowohoryzontowe” kino, nie kazdy to potrafi.
Ae fond kiss – oglada sie przyjemnie, ale widzialam juz kilka filmów o Pakistanczykach w Wielkiej Brytanii i w sumie ten nie wnosi nic specjalnie nowego, poza tym, ze filmy Loacha zawsze warto obejrzec.
The Long Day Closes – widzialam kilka lat temu i pamietam, ze okropnie sie wynudzilam, to takie Czasy radia, ale strasznie sentymentalne.
Nieodebrane polaczenie - troche jak The ring ale duzo lepsze, polecam tez Gozu i oczywiscie Audition...
Three extremes to kolejny film, który trzeba zobaczyc koniecznie, sklada sie z trzech rozdzialów, Takashi Miike zrobil pierwszy – najbardziej poetycki, co moze brzmiac troche dziwnie biorac pod uwage jego poprzednie dokonania, film Fruit Chana jest zabawny, ale lepeij ogkladac do na czczo (co ciekawe, jest tez wersja 90 minutowa, podejrzewam, ze wlaczyl wiecej przepisów kulinarnych), zdecydowanie najlepsza jest czesc Park Chan-Wooka: kino jako odbicie rzeczywistosci i odwrotnie
Moolade – warto zobaczyc jako ciekawostke etnograficzna, ale nic poza tym
Clean Assayasa trzeba zobaczyc chociazby ze wzgledu na Maggie Cheung... Widzialam Clean na kongresie o kinie europejskim w Barcelonie, pisalam juz o tym koledze Kubakowi. Byl tez Bela Tarr, z którym zawsze warto sie spotkac (sama przyjemnosc), Grandrieux (ten od Sombre i La vie nouvelle), mieli przyjechac Ganikian i Ricci Lucchi (ale sie spoznili na samolot...) i Sokurow, który pokazal Dzienniki Petersburgskie. Nie widzialam Mozart Requiem, bo bylo juz dobrze po pólnocy, ale za to zobaczylam Odsloniecie pomnika Dostojewskiego i Mieszkanie Kozincewa i mialam dosyc, wygladalo to na kiepski zart ze strony Sokurowa. Odsloniecie... wyglada jak relacja na zywo w lokalnej telewizji, w Mieszkaniu Kozincewa Sokurow jezdzi kamera po meblach i bibelotach (zrobil kilka okrazen, bo dom byl maly, a on koniecznie chcial to rozciagnac do 40 minut) w tle slychac dialogi chyba z Króla Leara. Na szczescie, w pobliskim Muzeum Sztuki Wspólczesnej pokazywali Military voices, 5,5 godzinny dokument-dziennik o zolnierzach stacjonujacych gdzies w górach Tadzykistanu albo Afganistanu (mam nadzieje, ze to kiedys dotrze do Cieszyna), jeden z lepszych filmow Sokurowa.
Na koniec troche o glownej atrakcji festiwalu, czyli przegladzie Fassbindera. Nie jest on neistety kompletny, ale biorac pod uwage, ze zrobil 45 filmów zapelnilby pól programu.
Na szczescie sa wszystkie najwazniejsze jego filmy, czyli Malzenstwo Marii Braun, Tesknota Veroniki Voss, Gorzkie lzy Petry von Kant i oczywiscie jego najlepszy i ostatni film, czyli Querelle (absolutnie obowiazkowy). Lola I Lili Marleene sa dosc podobne (o piosenkarkach kabaretowych w III Rzeszy), widzialam tez Effi Briest ale trudno mi powiedziec o czym to bylo, bo kopia miala jakies podejrzane napisy zrobione chyba przez komputer, pasowaly bardziej to filmów Monty Pythona (a kopia byla z Instytutu Goethe...)
(**Dla zainteresowanych: przywiozlam Gorzkie lzy Petry von Kant, Querelle w wersji dla kolekcjonerów, Handlarza czterech pór roku i dokument R. W. Fassbinder, 1977)
Bedzie tez ekranizacja sztuki Fassbindera Krople wody na rozpalonych kamieniach w rezyserii F. Ozona, który coraz bardziej mi sie podoba (czekam z utesknieniem na jego ostatni film)
A co sie stalo z Sarabanda? Nie widze jej w programie
MK

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 13 lip 05, 13:06

MK napisał(a):A co sie stalo z Sarabanda? Nie widze jej w programie

Pan Roman pisał już, że nie udało się jej ściągnąć ze względu na nierealne warunki producenta.
10. Festiwal Filmowy Pięć Smaków / listopad 2016 / piecsmakow.pl


Powrót do 5. - Przed FF NH 2005