





 )) Ale będzie jatka, baardzo się cieszę, choć filmy te znam już od jakiegoś czasu Gdyby jeszcze dodać np. "Chłopców z raju" albo "Bird People of China", zrobiłaby się mała retrospektywa... zresztą filmów Miike ma na swoim koncie "kilka", więc byłoby z czego wybierać... Miło by było co dzień obejrzeć coś tego samego reżysera - jak ostatnio z Jodorowskym i Tsukamoto... Mam wrażenie, że dużo więcej w ten sposób w głowie pozostaje. Pozdrowienia...
)) Ale będzie jatka, baardzo się cieszę, choć filmy te znam już od jakiegoś czasu Gdyby jeszcze dodać np. "Chłopców z raju" albo "Bird People of China", zrobiłaby się mała retrospektywa... zresztą filmów Miike ma na swoim koncie "kilka", więc byłoby z czego wybierać... Miło by było co dzień obejrzeć coś tego samego reżysera - jak ostatnio z Jodorowskym i Tsukamoto... Mam wrażenie, że dużo więcej w ten sposób w głowie pozostaje. Pozdrowienia... Chyba bym zawału dostał, gdyby miało dla mnie nie starczyć... PS A duża będzie owa podwyżka ceny karnetu? Wiadomo już coś?? Pozdrowienia
 Chyba bym zawału dostał, gdyby miało dla mnie nie starczyć... PS A duża będzie owa podwyżka ceny karnetu? Wiadomo już coś?? Pozdrowienia 


 Jeżeli jednak takowe seanse miałyby miejsce, to proponuję np. o północy emisję filmu z dnia poprzedniego, który miał największe wzięcie... "hit poprzedniego dnia". Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to mało możliwe ze względu na prawa do filmu, koszta, które przekładają się na ilość projekcji odgórnie ustaloną. Pomysł Pana Jakuba Duszyńkiego z "gatunkową mieszanką dziesięciu filmów"  brzmi bardzo interesująco. 2. Panie Romanie, czy w tym roku jest szansa na filmy: "Strayed" Andre TECHINE oraz "Carandiru" Hectora BABENCO (obydwa startowały w zeszłym roku w konkursie w Cannes)? Po emisji "Randez vous" na EuropaEuropa mój apetyt na kino Techine wzrasta wprost proporcjonalnie do czasu
 Jeżeli jednak takowe seanse miałyby miejsce, to proponuję np. o północy emisję filmu z dnia poprzedniego, który miał największe wzięcie... "hit poprzedniego dnia". Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to mało możliwe ze względu na prawa do filmu, koszta, które przekładają się na ilość projekcji odgórnie ustaloną. Pomysł Pana Jakuba Duszyńkiego z "gatunkową mieszanką dziesięciu filmów"  brzmi bardzo interesująco. 2. Panie Romanie, czy w tym roku jest szansa na filmy: "Strayed" Andre TECHINE oraz "Carandiru" Hectora BABENCO (obydwa startowały w zeszłym roku w konkursie w Cannes)? Po emisji "Randez vous" na EuropaEuropa mój apetyt na kino Techine wzrasta wprost proporcjonalnie do czasu  3. Sprawa, o której juz pisałem dawno temu: czy w tym roku skala ocen przydzialanych filmom startujących w konkursie będzie rozszerzona o 6? Szkolna skala od 1 do 6 na pewno ułatwiłaby ocenianie (6 wyróżniałoby dzieła wybitne od filmów bardzo dobrych).  4. Za powtórkami jestem jak najbardziej za. Zmniejszy to zapewne ilość festiwalowych tytułów, ale i tak jest przecież w czym wybierać. 5. Co do muzyki w Klubie Festiwalowym: nie jest to moja muza (ta serwowana rok temu), lecz jak można było się przekonać, spora część ludu dobrze się przy niej bawiła. W związku z tym proponuję kompromis: jednego dnia jakieś spokojne granie, np jazzowe, okołojazzowe, alternatywne, kojące duszę, a kolejnego dnia muzyczne łubu-du i tak na przemian.
 3. Sprawa, o której juz pisałem dawno temu: czy w tym roku skala ocen przydzialanych filmom startujących w konkursie będzie rozszerzona o 6? Szkolna skala od 1 do 6 na pewno ułatwiłaby ocenianie (6 wyróżniałoby dzieła wybitne od filmów bardzo dobrych).  4. Za powtórkami jestem jak najbardziej za. Zmniejszy to zapewne ilość festiwalowych tytułów, ale i tak jest przecież w czym wybierać. 5. Co do muzyki w Klubie Festiwalowym: nie jest to moja muza (ta serwowana rok temu), lecz jak można było się przekonać, spora część ludu dobrze się przy niej bawiła. W związku z tym proponuję kompromis: jednego dnia jakieś spokojne granie, np jazzowe, okołojazzowe, alternatywne, kojące duszę, a kolejnego dnia muzyczne łubu-du i tak na przemian.  Choć nie ukrywam, że mimo wszystko jestem za odejściem od dyskotekowych klimatów. Serdecznie wszystkich pozdrawiam. Już nie mogę doczekać się lipca!!! PS. Kubaku, dziekuję i wzajemnie!
 Choć nie ukrywam, że mimo wszystko jestem za odejściem od dyskotekowych klimatów. Serdecznie wszystkich pozdrawiam. Już nie mogę doczekać się lipca!!! PS. Kubaku, dziekuję i wzajemnie! 



 Dziękuję! Pozdrawiam.
 Dziękuję! Pozdrawiam.
 Czytałem, nie raz i nie dwa
 Czytałem, nie raz i nie dwa  To na pewno będzie filmowe wydarzenie 2005 r w Polsce (przynajmniej dla mnie)!  A dodatkowe atrakcje pozafilmowe, jak wspomniane przez Pana sztuki teatralne Fassbindera to by było coś wspaniałego! No i książka pełniąca rolę uzupełnienia, dopełnienia, komentarza tego, co obserwujemy na ekranie. Przy okazji, chciałbym podziękować za "Derek Jarman: portret indywidualisty" Małgorzaty Radkiewicz. Jeszcze raz baaaaardzo dziękuję!!! Serdecznie pozdrawiam.
 To na pewno będzie filmowe wydarzenie 2005 r w Polsce (przynajmniej dla mnie)!  A dodatkowe atrakcje pozafilmowe, jak wspomniane przez Pana sztuki teatralne Fassbindera to by było coś wspaniałego! No i książka pełniąca rolę uzupełnienia, dopełnienia, komentarza tego, co obserwujemy na ekranie. Przy okazji, chciałbym podziękować za "Derek Jarman: portret indywidualisty" Małgorzaty Radkiewicz. Jeszcze raz baaaaardzo dziękuję!!! Serdecznie pozdrawiam.Powrót do Archiwum Forum ze Stopklatki - 2. 3. i 4. MFF Nowe Horyzonty 2002-2004