Znamy pierwsze tytuły programu 13.TNH

[Seblon]

Nowe filmy Dumonta i Côté, konkursowy Lewiatan Luciena Castaing-Taylora, Na los szczęścia, Baltazarze Roberta Bressona i inne pierwsze tytuły z programu 13.MFF TNH:


> http://www.nowehoryzonty.pl/aktualnoscm.do?id=2875

[Thane]

Na los szczęścia, Baltazarze to jeden z najwybitniejszych filmów Bressona, jeżeli jeszcze ktoś nie widział to jest to idealna okazja. Zobaczyć to na wielkim ekranie, znakomita rzecz. Bohaterka jest tu bardzo podobna (w sposobie "bycia na ekranie") do tej z rok późniejszego dzieła pt. Mouchette. Oba wysokiej próby, bardzo warto.

[Mrozikos667]

"Karnet (...) nie obejmuje uroczystości otwarcia i zamknięcia festiwalu". To jakaś nowość - nader nieprzyjemna - czy mi się wydaje? Nadal będą te bezpłatne wejściówki, czy trzeba będzie dodatkowo płacić? Przez "uroczystość otwarcia" rozumie się zapewne tylko jeden z filmów pokazywanych na otwarcie, tak?

[aszeffel]

dowiem się, o co chodzi, ale nie słyszałam, żeby się coś zmieniło - może to sformułowanie jest jakieś nieprecyzyjne po prostu

[Thane]

"Karnet (...) nie obejmuje uroczystości otwarcia i zamknięcia festiwalu". To jakaś nowość - nader nieprzyjemna - czy mi się wydaje? Nadal będą te bezpłatne wejściówki, czy trzeba będzie dodatkowo płacić? Przez "uroczystość otwarcia" rozumie się zapewne tylko jeden z filmów pokazywanych na otwarcie, tak?

Tak było już rok temu, a nie jestem pewien czy nie jest tak już od 2 lat. W praktyce: "Karnet, choć kosztuje 350 zł, nie uprawnia do wejścia na seans otwarcia i zamknięcia. Jeśli chcesz znaleźć się na tych seansach, kup bilet, ponieważ wejściówek będzie na tyle mało, że możesz żadnej nie dostać, a nawet jeśli, nie gwarantuje ci to, że wejdziesz na sale (po długim oczekiwaniu przed salą i przeliczaniu ilu gości się jeszcze spóźniło i na ilu czekamy)".

Jeśli coś się zmieniło to z chęcią posłucham jak to działa w tym roku.

[mp]

Jak na mój łeb to stwierdzenie to pozostałość konieczności odbioru papierowych wejściówek na te seanse. W zakładce o karnetach stoi jak byk o rezerwacji online. Rez. otwarcia-17 lipca 12.00
Może jest też tak, że ilość miejsc zwolnionych dla karnetów na te seanse nie obejmuje całej jej ilości.
Więc organizator ubezpiecza się tym sformułowaniem.

[Thane]

Właśnie, przecież rok temu (pierwszy raz) były rezerwacje online. Nie odbierało się wejściówek. Na otwarcie była Miłość i 60 kilka miejsce dla karnetowiczów, które zniknęły z prędkością światła.

[eliska]

och jak miło poczytać nawet o niedogodnosciach za to w dobrze znanym towarzystwie

dziś cały czas sobie powtarzam, że to nie dziś jeszcze 22 gi , ale jutro...,żeby nie zapomnieć

czekam na Camille Claudel Dumonta - bardzo jestem ciekawa, bardzo

[aszeffel]

tak, macie rację
jeżeli chodzi o karnetowiczów - rezerwacje on-line obowiązują na >uroczystość< otwarcia/zamknięcia tak samo jak na inne projekcje w tych szczególnych dniach (np inne filmy otwarcia), nic się nie zmienia, w tym roku też nie odbieramy już papierowych wejściówek, a godzina zero rezerwacji to 12.00 17 lipca

no i miejsca są nienumerowane także na uroczystym otwarciu/zamknięciu
więc to zdanie wkradło się do tekstu jako relikt przeszłości, Mrozik punkty za czujność - teraz masz na karnecie 60

[aszeffel]

ups, zapomniałam, że jeszcze nie masz karnetu

[eliska]

chyba budzik nastawię na jutro na 12

[aszeffel]

szpilki, na których będziesz siedzieć, nie dadzą Ci zapomnieć

[eliska]

)))))) o tak siedzę na szpilkach już od jakiegoś czasu....

[psubrat]

A ja już w końcu mam karnet czy nie? ;-D Marcin P. napisał, że dostanę po świętach... ;-D I zazdroszczę Wam czekania na Camille...

[psubrat]

I śniło mi się dziś, że jestem na NH i siadam na sali na projekcji Camille Claudel i flim się zaczyna, ale sala jest jakaś ciasna i w ogóle nie przypomina Heliosa. Patrzę w ekran i czekam na Juliette Binoche, ale ciągle jej nie ma, widzę jakiś film obyczajowy o rodzince biegającej z dziećmi po plaży. Widownia nie potrafi usiedzieć w miejscu, same niemiłe spojrzenia wokół, ktoś zwraca mi uwagę, że się rozpycham i że włożyłem komuś nogi pod siedzenie, żeby się rozprostować. W końcu przypominam sobie, że przecież Juliette pojawia się już na samym początku filmu Dumont, więc zaczynam krzyczeć, że to przecież nie ten film. Zapalają się światła, pół godziny seansu minęło, nie zdążymy już na kolejny seans... Operator próbuje włączyć film, kopia się ciągle zawiesza. Tłumaczą się, że ona przyjechała z Berlina i była tam odtwarzana tylko kilkanaście razy, ale i tak nie da się uruchomić projekcji. Widzowie wychodzą zdegustowani, a ja piszę sms do Querelle o niezłej wpadce na początku festiwalu....

[eliska]

)))))))))) zmory festiwalowe )).

[Seblon]

Odnotujmy:

> Nowości w programie 13. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty >


.

[Grzes]

Fajnie, że będzie na festiwalu film Shirvaniego. Liczyłem na to, że się pojawi.

[Seblon]

odnotujmy obecność w programie 13.MFF TNH nowego filmu Benninga:

Stemple Pass, nowy film Jamesa Benninga w sekcji dokumenty/eseje 13. MFF TNH >

[Seblon]

Odnotujmy też tytuły ujawnione w ostatnim czasie na Facebooku Nowych Horyzontów (polub stronę >) z Konkursu Filmów o Sztuce:

Piękna i Bokser (Cutie and the Boxer), reż. Zachary Heinzerling
Jestem fikcją (Identitetstyveriet), reż. Max Kestner
Dom Hermana (Herman’s House), reż. Angad Bhalla

[Seblon]

Nie każdy ma FB, więc kopiuję tutaj newsa:

Jak już informowaliśmy, jednym z wydarzeń specjalnych 13.TNH będzie filmowe przedstawienie Teatru Polskiego we Wrocławiu "KLINIKEN/ miłość jest zimniejsza..." Łukasza Twarkowskiego inspirowane twórczością Rainera Wernera Fassbindera (bohatera retrospektywy 5.TNH), a dokładniej, jego debiutem kinowym- "Miłość jest zimniejsza niż śmierć" (1969). Ten genialny film reżysera "Querelle'a" znalazł się w programie 13.TNH (Pokazy specjalne). Nie przegapcie! To jedno z najlepszych osiągnięć Fassbindera, któremu bez wątpienia można przypisać miano dzieła nowohoryzontowego. Koniecznie.

> zwiastun filmu:
http://www.art-tv.ch/9160-0-Kino-Xenix- ... inder.html

[Grzes]

No to na stronie festiwalu już całkiem sporo tytułów podanych, w tym filmy otwarcia i zamknięcia (nie do końca takie, jakich się spodziewaliśmy):
http://www.nowehoryzonty.pl/aktualnosci.do?id=3004

Bardzo cieszy Koreeda. Martwi brak wśród anonsowanych tytułów nowego filmu Jia Zhangke (na miejscu organizatorów bym się nim chwalił, gdyby był w programie - w końcu to stały bywalec poprzednich edycji festiwalu i film nagrodzony w Cannes). Mam zresztą nadzieję, że jeszcze kilka filmów, na których mi zależy (Diaz, Ustaoglu, Baigazin...), się na tej liście pojawi.

[vifon00]

Mnie też cieszy Koreeda, a także nowy Greenaway, Fedorczenko, Miike, Larrain, ale oczywiście liczę na więcej. Co do tytułów otwarcia i zamknięcia, poza Adelą to tak trochę średnio. Vic and Flo na rozpoczęcie, Szumowska na zakończenie...? Mam nadzieję, że te tytuły nie wyznaczają poziomu festiwalu.

[Grzes]

Tak się niestety składa, że ani Greenaway, ani Fedorczenko, ani Miike, ani Larrain, ani Szumowska nie są dla mnie jakimiś nadzwyczajnymi magnesami (a każdego przecież coś tam już widziałem). Nie palę się też do oglądania neobaroku, którego nie lubię, ani cyberpunku (chociażby ze względu na entuzjazm Pani przygotowującej ten cykl ), więc mnie na razie cieszy niewiele (oczywiście oprócz filmów, o których wiedziałem wcześniej, jak Dumont czy Shirvani, oraz wspomnianego Koreedy). Oby w ostatecznym rozrachunku okazało się, że jest o wiele ciekawiej!

[Jarosz]

A mnie cieszy mnóstwo! Znów będę miał problem, jak to wszystko poupychać w dostępnych możliwych seansach. Klęska urodzaju jak co roku

[okon]

Zhang Ke Jia ma już dystrybutora.

Faktycznie wybór filmów otwarcia i zamknięcia jest trochę zaskakujący. Spodziewałem się, że padnie na "Kongres" Folmana. Na szczęście "W imię..." to trochę lepszy film od "Sponsoringu". Od Miikego, który w ogóle mnie nie interesuje, wolałbym Claire Denis - Francuzka raczej nie ma szans na pokaz na żadnym innym festiwalu.

[Grzes]

Pełna zgoda co do Claire Denis i Miikego - Salauds to jak dla mnie też jeden z najbardziej oczekiwanych filmów z Cannes (ale nie nagrodzony i z pobocznej sekcji, więc może będzie na festiwalu mimo braku hucznych zapowiedzi). Jeśli zaś idzie o A Touch of Sin, to miła niespodzianka - a można wiedzieć, jakiego?

[Seblon]

Opublikowana dziś lista stanowi niewielki ułamek całego programu. W piątek będzie już wszystko jasne. Znając Wasze gusta, mogę śmiało stwierdzić, że będziecie zadowoleni, naprawdę

[Grzes]

Już w piątek? Nie 1 lipca jak zwykle?

[kiki]

28, bo i festiwal kończy się 28, czyli jakoś tak wcześniej niż zwykle (a o którą panią toż chodzi, z tym entuzjazmem?:)) )

[Grzes]

Były już festiwale, które kończyły się jeszcze wcześniej, i zawsze tytuły były ogłaszane 1 lipca (tak mi się przynajmniej wydaje). A Pani, o którą chodzi, to Ewa Szabłowska.

[psubrat]

Bo Seblon da dużo tzw. letkich filmów.

[doktor pueblo]

Były już festiwale, które kończyły się jeszcze wcześniej, i zawsze tytuły były ogłaszane 1 lipca (tak mi się przynajmniej wydaje).

A mi się wydaje, że zawsze były ogłaszane w piątki, więc to chyba nie mógł być zawsze 1 lipca

[aszeffel]

bo 1 lipca przypada zawsze w piątek )))

[doktor pueblo]

Tylko ten 13-ty FNH w 2013 jakiś pechowy